I

17 5 0
                                    


2 czerwca 2012

Dziś są moje urodziny. Powinien to być czas radości i zabawy, ale dla mnie to kolejny zwyczajny dzień pełen lęku i smutku. Moja mama jest znowu pijana. Od kiedy pamiętam, zawsze była. Tatę prawie nie pamiętam – odszedł, gdy byłam mała. Mama mówi, że nie wytrzymał presji życia z nami. Może miał rację.

Przyszłam do domu ze szkoły i już od progu czułam ten charakterystyczny zapach taniego wina. Mama leżała na kanapie, przewracając się w niespokojnym śnie. Puste butelki leżały wokół niej. Chciałam od razu wyjść, ale wiedziałam, że muszę przygotować sobie coś do jedzenia i zająć się obowiązkami domowymi.

Zrobiłam sobie kanapkę i usiadłam w kuchni, próbując odrobić lekcje. To takie trudne skupić się, kiedy wiesz, że zaraz może być awantura. Nie wiedziałam, co robić – iść do sąsiadki, do koleżanki, czy zostać i spróbować przetrwać kolejny dzień.

Pamiętnik dla zagubionychOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz