12 czerwca 2012
Kolejny weekend, kolejne dni pełne alkoholu i krzyków. Mama wpadła w szał, bo nie znalazła w domu pieniędzy na alkohol. Pieniędzy, których nigdy nie było, bo wszystkie przepija. Wyszła i wróciła po kilku godzinach z kolejną butelką wina. Tym razem nie uderzyła mnie, ale zamknęła w pokoju, żebym „nie przeszkadzała".
Siedziałam tam przez całą noc, słuchając jej pijackich śpiewów i płaczu. Myślałam o moim życiu, o tym, czy kiedykolwiek się to skończy. Czy kiedykolwiek będę szczęśliwa?
CZYTASZ
Pamiętnik dla zagubionych
Random( Fikcja literacka Wszytko co zostało tutaj napisane jest tylko i wyłącznie wymysłem autora!!!) Oto pamiętnik należący do młodej dziewczyny o imieniu Sarah, która jest męczona przez swoją tonącą w alkoholu matkę. Dziewczyna jest bezradna i dzieli s...