-Spierdalać stąd to miejsce dla starszych-odezwał się jakiś chłopak
-bo co nam zrobisz?-spytałam spokojnie.
Bezczelny typ, pierwsza tu usiadłam i nie miałam zamiaru stąd schodzić tylko dlatego że jakiś chłopak tak chce. Niedoczekanie.
-bo powiem pani-zagroził a ja parsknęłam śmiechem razem z resztą moich przyjaciół.
-uważaj bo się popłaczesz-powiedział Luke
-a co nie potrafisz zająć innego miejsca? Potrzebujesz opiekuna? Jak mi przykro. A nie.. zapomniałam. Nie obchodzi nas to, byliśmy tu pierwsi więc tu zostajemy, będziemy tu siedzieć przez całe 6 dni, i ty ani nikt z twoich przyjaciół nie ma nic do gadania.-powiedziałam pewnie i położyłam plecak na kolanach w poszukiwaniu telefonu.
-jeszcze zobaczymy-powiedział chłopak pod nosem po czym udał się by zająć miejsce.
Łatwo z nim.
-Jezu mogliśmy dać mu usiąść przecież-szepnęła w moją stronę Layla. Odkąd się znamy nigdy nie potrafiła się postawić i to ja zawsze rozmawiam z obcymi.
-Ale tego nie zrobiliśmy, powinnaś być ze mnie dumna że udało mi się zająć te miejsca-odszepnęłam.
-jestem z Ciebie dumna, ja bym się przesiadła- zaśmiała się
*****
Po dwóch godzinach siedzenia w autokarze kierowca ogłosił stopa.
-wreszcie- pomyślałam i gdy tylko się zatrzymaliśmy wyszłam z autokaru, biorąc wcześniej telefon.-chce spać, dlaczego wszyscy muszą wyjść z tego jebanego autokaru.-jęknął Liam.
-Ty to zawsze myślisz tylko o spaniu-dodała Olivia.
Cała paczka ruszyliśmy w stronę sklepu, i Jezu jakie tam były drogie rzeczy. Ale nie przejmując się pieniędzmi wzięłam kilka opakowań gum, trzy opakowania żelek i dwie paczki chipsów.
Po 20 minutach z zakupami wszyscy mogli wejść do autokaru, następny stop za 4 godziny, myślę że nie wytrzymam wiedząc że mam mały pęcherz. To będzie ciekawa jazda.
Pół godziny później
-Jezu chce mi się szczać, dlaczego tu nigdzie nie ma stopa.-jęknęłam zła. Minęło dopiero kilkadziesiąt minut od poprzedniego stopa a ja zdążyłam wypić butelkę wody litrowej i chciało mi się do toalety. -zaraz nie wytrzymam-trzeba było tyle chlać?-zapytała śmiechem Layla. Nie wiem jak to robiła ale mimo że piła dużo, nie chciało jej się sikać, miała naprawdę duży pęcherz bo wypiła o wiele więcej niż ja.
-nie denerwuj mnie, i oddaj pęcherz. Albo chociaż połowę-powiedziałam.
Olivia i Liam zasnęli, Luke zaczął czytać książkę „okrutny książę" a ja, Layla i Patrick nie mogliśmy zasnąć.
Ja chciałam robić zdjęcia ale posądzili mnie na drugim miejscu od okna, po mojej prawej obok okna siedziała Layla po lewej stronie siedziała Olivia, miała głowę na ramieniu czytającego Luka a obok niego leżał Liam, a pod oknem siedział Patrick i robił zdjęcia. Miał farta i tyle. Przynajmniej mogłam zamieniać się miejscami z Ley.
Wyciągnęłam z plecaka słuchawki po czym je włączyłam, na szczęście miały 90 % więc mogłam w spokoju posłuchać muzyki i postarać się zasnąć. W ostateczności albo poczytać książkę albo coś obejrzeć.
*****
Po kilkunastu minutach po założeniu słuchawek stwierdziłam że nie chce mi się spać i wyjęłam książkę z plecaka.
„look at me princess 2" to książka która miałam czytać. „Miałam" to dobre określenie bo po kilku minutach czytania dostałam powiadomienie z YouTube, oczywiście że musiałam włączyć nowy film pokoju wytrzeźwień, bo jakby inaczej.
CZYTASZ
Przypadkowe spotkanie
Bí ẩn / Giật gânLily jest 17 letnią dziewczyną uczęszczającą do 3 klasy liceum. Jest czerwiec a ona wraz ze swoją klasą i kilkoma innymi wybiera się na 5 dniową wycieczkę w góry. Ostatnia a za razem najlepsza wycieczka zamienia sie w istny koszmar, ktos wysyła wiad...