<Rok 1210, wioska w Nigerii, Afryka>
*Mieszkańcy wioski idą obejrzeć egzekucję białego mężczyzny*
N1: ...
N2: co jest!?
N3: biały człowiek..
N1: ZABIĆ!
N2: Włóczniami!
*podchodzą do mężczyzny leżącego na powoli wybijających się w jego ciało kolcach*
M: AAGHH!.. nie rozumiecie!..
Wódz wioski(Hakim): .. kim żeś jest!
M: NIE WIECIE CO ROBICIE!
*pokazuje palcem w niebo*
W: hm?..
N3: .. co żeś jest!?
N7: ZNISZCZYĆ WIOSKĘ CHCE!
N3: ZABIĆ!
N5: AAAA!
W: ...
M: CHCE WAS OSTRZEC PRZ-..
*nagle jego ciało przebijają kolce*
...
W: .. hm
*słychać wybuchy w niebie*
N5: hm?..
N9: ...
*Widać jak z nieba spada dziwny fioletowy obiekt*
N1: hheh!?..
W: .. poklońcie się! TO DAR Z ZAŚWIATÓW!..
...
*cały lud upada na kolana twarzą w ziemię*
[W tle słychać wybuchy na niebie]
....
*fioletowy obiekt spada kilometr od wioski*
...
N1: hm..
*nagle z namiotu wychodzi wojownik Makaka*
Makaka: ... hm
Hakim: .. idźmy!
*I poszli.. aż dotarli do miejsca w którym spadł owy przedmiot*
Hakim: ..
Makaka: to.. mi się przyśniło...
N2: .. ale co?..
Makaka: ta.. gwiazda..
N3: co zrobić mamy?
*patrzą na meteor świecący fioletem*
Hakim: .. nie podchodźcie do niej..
*(Makaka) patrzy na gwiazdę*
...
Hakim: (🤫) sprawdź..
Makaka: dobrze..
*cały tłum patrzy się na Makake, który powoli podchodzi do gwiazdy*
Makaka: .. hmh.. (💭) dotknąć to czy co?..
*przykłada rękę do gwiazdy*
Makaka: wodzu.. t-
*nagle czuje wielki ból głowy*
...
Makaka: AGH..!
*patrzy na gwiazde*
Makaka: POZABIJAM WAS!
N7: to do nas?..