Podczas urodzin marcina gdzie bawil sie ze swoimi jalowkami zostal zawolany przez swojego tatulka oraz tata do niego powiedzial "Synu musimy zrobic ci druga faze chrztu" biedny marcin o niczym nie wiedzial poniewaz okazalo sie ze druga czesc chrztu jest bardzo bardzo bardzo ale to bardzo pojebana poniewaz zostala napisane przez przodkow z "czumpolandu" gdzie krolem byl sam dawid "Czumpiasty""Chomiq" tylko najbardziej stalowi mieszkancy nowych piekut wiedzieli o tej ksiedze marcin bowiem wyszedl z domu ze swym ojcem trzymajac go za reke bardzo mocno bym poodekctyowany i myslal ze juz wkroczy w nowy etap zycia w nowych piekutach myslal ze bedzie jednym z nich z legendarnych mieszkanow takich jak marek kaczynski albo inne legendy przyszedl wiec ze swym ojcem do wielkiej Willi Marka kaczynskiego ktora byla w jabloni wielkiej jego ojciec go tam wepchnal i zaczal uciekac marcin nie wiedzial co zrobic i nagle zemdal obudzil sie w rekach samego marka kaczynskiego marek powiedzial 'hehehe mam cie ty maly skunskie' wtedy marcin zaczal sie panicznie bac myslal ze jego tata go powieci dla korzysci kolboracji z markiem kaczynskim powiedzial wtedy marek 'teraz czas zaczac etap 2' wyjal ze spodni swojego grzechotnika byl taki kurwa wielki ze to chuj marcin wtedy byl pod wrazeniem ale tez byl przestraszony wtedy marek go zabral i zaczal walic konia klepac niemca po kasu trzepac dywan na trzepaku walic w Grzejnik Robic Male co nie co i kiedy marek kaczynski dochodzil wsadzil go w swojego napleta marcin byl caly w pierdolonej spermie kurwa mac to bylo w chuj pojebane marcin wyszedl caly bialy oraz od teraz zazcal byc pelnoprawnym mieszkancem nowych piekut
