Przygotowania do ślubu Adriena i Hailie ruszyły pełna para. Od miesiąca wszyscy coś załatwiali i nie było dnia bez roboty.
(A już jutro pojawi się opowiadanie z ich ślubu)
Hailie już odebrała sukienkę i wszystko było przygotowane oprócz jednego- domu. Hailie i Adrien postanowili kupić wille, stwierdzili ze to będzie świetną decyzją na start. Był 10 lipiec, a za 3 dni miał odbyć się ślub. Była godzina 8 rano i Hailie właśnie się obudziła. Zrobiła poranna rutynę i zeszła na śniadanie, które przygotował jej ukochany. Po śniadaniu wraz z Adrienem pojechała oglądać piękne wille i o ile kazda była piękna to jedna skradła jej serce. Miała piekny salon połączony z kuchnią, taras z basenem, duży ogród, dość duża werandę, bibliotekę i siłownię. Na piętrze znajdowała się piękna sypialnia, duża szafą i łazienka w niej, 4 pokoje gościnne i 2 pokoje dziecięce, a to co najbardziej się podobało Hailie to ukryty pokoj dla bab na imprezy. Jak w każdej willi nie mogło zabraknąć korytarza pracowniczego gdzie gabinet miał Adrien, a nawet Hailie dostala swój, była również piwnica z pokojem do strzelania. Cały dom był w kolorach jasnego beżu i błękitu. Adrien wspólnie z Hailie postanowili kupić ten dom. Po udanym zakupie mężczyzna postanowił zaprosić Hailie na obiad do restauracji. Spędzili tam miło czas, a następnie wrócili do domu i zrobili sobie maraton filmowy.-------------------------------------------
[222 słowa]Piosenke wstawilam, bo jest ładna. I jak wam się podoba? Dzisiaj postanowiłam zrobić coś innego, ale już niedługo wrócę do robienia intagramów. Do jutra