Rozdział 1

4 2 0
                                    


Biała kotka przemknęła niezauważenie przez polanę Klanu Cienia. Jej oczy skrzyły się niczym dwa zielone księżyce, a puszysty ogon uniesiony był wysoko. W pysku niosła mysz, a gdy tylko poranny patrol wracający z lasu wszedł do legowiska wojowników, sprężyła mięśnie i skoczyła przez wydeptane pagórki. 

Schowana za ścianami żłobka, przed swoimi łapami położyła zdobycz, wpatrując się w nią niczym dumna matka w swoje kocięta. Zastrzygła niespokojnie uszami, a gdy zobaczyła skradającą się do niej Brunatną Skórę, zerwała się na równe łapy, unosząc z dumą ogon.

- Brunatna Skóro! - zawołała, a po chwili ostrożnie ściszyła głos. - Brunatna Skóro, spójrz!

Wojowniczka Klanu cienia machnęła ogonem w geście uciszenia, ale spojrzała na białą kotkę z dumą błyszczącą w jej oczach. 

- Świetna robota, Motylu! - kotka wypięła z dumą pierś na dźwięk imienia nadanego jej przez klan. Jednak wojowniczka odwróciła się niespokojnie, słysząc szelest w liściach za nimi. - Wracaj pod wielki głaz! Dobrze wiesz, że klan ci nie ufa.

Motyl skuliła się niepewnie przy ziemi, po czym skoczyła przed wejście do żłobka. Wiedziała, że powinna się oddalić, jednak jej ciekawość w tym momencie była silniejsza niż zdrowy rozsądek.

Z krzaków wyłonili się Jarzębinowy Pazur oraz wojowniczka Klanu Cienia, której kotka nie znała. Wiedziała, że może jedynie pomarzyć o takim tytule, ale mimo wszystko poczuła dreszcz podekscytowania na myśl, że też miałaby wychodzić z Brunatną Skórą na patrole i chodzić na zgromadzenia.

- Brunatna Skóro! - odezwał się Jarzębinowy Pazur. - Widziałaś gdzieś Motyla? Od rana jej szukamy...

- Mogliśmy się spodziewać, że to tylko głupia kupa białego futra, która przy pierwszej okazji pobiegnie zdradzić klan! W ogóle nie powinniśmy jej tu trzymać - zasyczała szylkretowa wojowniczka. 

- Spokojnie, Jaskrawy Liściu. - przemówiła Brunatna Skóra. - Motyl była jedynie na polowaniu. Spójrz, udało jej się złapać mysz.

- Mysz, też mi coś! - prychnęła Jaskrawy Liść. Mimo, że wojowniczka nie przemawiała bezpośrednio do Motyla, biała kotka poczuła się upokorzona. Zjeżyła gniewnie futro, gotowa wyłonić się zza ściany żłobka, jednak zauważyła kotkę zmierzającą w kierunku wojowników. Rzuciła jej niepewne spojrzenie, schylając głowę, jednak Rdzawe Futro jedynie zastrzygła w jej kierunku uszami i minęła z nieodgadnionym wyrazem pyska.

- Co to za kłótnie? Jarzębinowy Pazurze, Jaskrawy Liściu, nie powinniście być na patrolu?

Szylkretowa kotka schyliła głowę przez zastępczynią przywódcy, po czym odezwała się już bardziej opanowanym głosem.

- Wybacz, Rdzawe Futro, właśnie rozmawialiśmy o kociaku tej zdradzieckiej samotniczki - wypluła z siebie, jakby te słowa parzyły ją w język. Rdzawe Futro spojrzała kątem oka na podsłuchującą rozmowę Motyl, dając jej znak, żeby podeszła.

Biała kotka z sierścią zjeżoną ze strachu i ciekawości niezgrabnie zbliżyła się do Rdzawego Futra, na co Jaskrawy Liść zasyczała gniewnie. 

- Uspokój się - warknęła zagniewana zastępczyni, odsłaniając zęby w grymasie irytacji. - Poza tym Motyl już dawno skończyła sześć księżyców, nie jest już głupim, niezdarnym kociakiem.

Kotka spojrzała zaskoczona na wojowniczkę, nie spodziewając się, że się za nią wstawi. Ogon drgnął jej z satysfakcją, gdy Jaskrawy Liść skuliła się na chwilę przy ziemi, jednak zanim zdążyła dodać coś od siebie, odezwała się Brunatna Skóra.

- Rdzawe Futro, myślę, że najwyższy czas rozpocząć szkolenie Motyla. To bardzo zdolna kotka, mogłaby świetnie przysłużyć się klanowi. 

Ciemno ruda kotka zamyśliła się, ignorując szepczących ze sobą Jarzębinowego Pazura i Jaskrawe Futro, którzy nie odważyli się po raz kolejny rzucić niemiłą uwagą. Jednak po nienawistnych spojrzeniach rzucanych przez nich ukradkiem, Motyl mogła się domyślić, że nie uniknie obraźliwych przytyków. Nie spodziewała się też, aby zastępczyni zgodziła się na mianowanie ją uczennicą.

Ale ku jej zaskoczeniu Rdzawe Futro skinęła powoli głową.

- Dobrze. Motylu, chodź ze mną do legowiska Czarnej Gwiazdy.


You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 10 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Wojownicy Krwawy MotylWhere stories live. Discover now