Rodzial 8 obrazki

406 14 3
                                    

* teraz *
  Tata zaśmiał się kiedy skończyłam opowiadać jak mamusia opowiadała mi bajki widać dla niego to też miłe wspomnienie .w końcu nie mogłam się powstrzymać i zapytałam .
- z kąd wiedziałaś co jest na naszyjniku ?
- widzisz ja i Wasza mama w bardzo młodym wieku dowiedzieliśmy się że Będziemy  mieli dziecko...- tu tata przerwał i cicho Westchnął- cieszyliśmy się że będziemy mieli Vincenta ale w tedy w rodzinie lisday zaczęły się kłopoty , widzisz królewno rodzice waszej mamy a raczej jej ojciec za szantażował  ją za albo ona usunie dziecko albo oni nie mają już córki ... dla lissy ( tak cam nazywał swoją żonę ) to był ciężki okres w życiu więc żeby ją wesprzeć zamówiłem dla niej ten naszyjnik to był jak by symbol że nigdy jej nie opuszczę i nie zostawię - uśmiechnęłam się na jego słowa bo ta historia była piękna . Aż uśmiech sam wychodził na twarz .

Tata tylko dał mi buzi buziaka w czoło i powiedział - piękny uśmiech królewno  podobni do tego lissy - wstał - muszę iść pracować bądź grzeczna i w razie gdyby coś się działo jestem w gabinecie a Vincent jest w pokoju
- diobrze - dokończyłam śniadanie i pobiegłam do pokoju . Miałam siuper plan żebym mogła wreszcie odróżniać pokoje chłopaków i gabinet tatusia . Zabrałam się więc za rysowanie . Jako pierwszego narysowałam dywana( ps . Hailie mów na dylan dywan ) który trzymał małe coś do ćwiczeń . Później był will przy którym dałam dużo serduszek bo był moim ulubionym braciszkiem . Tony za to dostał motorek i takie super ochraniacze a shane miał dużo jedzenia tak dużo dużo . Tatuś miał dwa obrazki jeden na drzwi do gabinetu z tatusiem robiącym halo przez telefon a drugi z tatusiem który trzyma mnie za rączkę . Vincenta za to bardzo obowiązkowo w koszuli i śniegiem bo był zimny jak bałwanek na mój pokuj narysowałam obrazek wszystkich z mną czyli tatę vince willa dywana i bliźniaki które coś psociły . Dodałam też mamusię bo chociaż jej nie było to bardzo za nią tęsknię i chcę żeby była z nami .

Kiedy skończyłam moje arcydzieła pobiegłam poprzyklejane jej na drzwi braci . Tylko jak tu się domyślić które są które ma szczęście shane wchodził do swojego pokoju więc mogłam przykleić jego obrazkiem . Jako kolejny poszłam nakleić obrazek na drzwi tatusia gabinetu i sypialni bo wiedziałam które to drzwi na mój pokój też naklejałam  . A po chwili udało mi się resztę dopasować . Pobiegłam do salonu i zaczęłam oglądać bajki

                         *** Camden ***

Wyszłam z gabinetu kiedy zobaczyłem na drzwiach obrazisz . Oj Hailie zaznaczyła sobie jak widzę nie tylko drzwi mojego gabinetu ale o resztę sypialni . Chodź na drzwiach sypialni byli pierwsze litery od imion właścicieli to przecież ona nie umie czytać no tak ale z niej mała spryciula

Rodzina Monet Prawdziwa Rodzina Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz