Smuteczka i Róża obudzili się o świcie. Poszli w góry bo i tak nie wiedzieli gdzie są. Tylko to nie był dobry pomysł żeby iść w góry, bo tam żyło Plemię Nadgryzionych Kanapek Dwunożnych.
- Co wy tu robicie!?!?!? - Zapytał Idiota co Jest Najgorszym Wodzem (tak on się nazywa Idiota).
- Bo my poszliśmy na wycieczkę, potem się prawie utopilismy, a teraz idziemy przez góry - wyjaśniła Smuteczka
- A ja się zakochałem w wieku 3 ks - powiedział Róża (zgadnijcie w kim :3)
- co? - zapytała Smuteczka
- Nic nic.
- Ok ale weźcie tu błota nie nanieście. - Powiedział Idiota. - A i tak przy okazji to jestem wodzem Plemienia Nadgryzionych Kanapek. - I odleciał na swojej latającej krowie.
- Ej patrz legowisko Idioty. Ej ścigamy się kto pierwszy się położy. To przecież GeNiAlNy pomysł.
- Oki
I Róża był pierwszy ale Smuteczka i tak skoczyła i się wywalili więc wszystkie koty były wściekłe bo kociaki rozwaliły przy tym legowisko Idioty.
- Ej naprawicie to coś!!! - Powiedział Error co Nazywa się 404
- Error cicho bądź! - odezwał się inny głos.
Kociaki uciekły bo było za głośno. Poszły do siedliska dwónożnych.
- Smuteczko? - powiedział Róża
- Co?
- Chcesz pójść ze mną na wycieczkę?
- Mam traumę...
- WTF
- Ale po co?
- Ee....
- Oki oki jeśli nie chcesz mówić nie musisz.
Smuteczka i Róża weszli do lasu. Byli już bardzo spóźnieni na nieplanowane zgromadzenie w środku dnia. Znaleźli Klan Zdeptanego Komara i jego przywódcę Lbfnzhwfjsigo(milion losowych literek)jicdgkdą Gwiazdę.
- Ej no mieliście się potopić. - Powiedział Lbfnzhwfjsigo(milion losowych literek)jicdgkda Gwiazda.
- Przecież Klan Zdeptanego Komara nie powinien zabijać - powiedział Idiotyczny Warrior Cat, nowy przywódca Klanu Zgniłej Zgnilizny.
- A ty jesteś Reinkarnacją Idioty z Plemienia Nadgryzionych Kanapek Dwónożnych? - zapytała Smuteczka.
- Faktycznie Idiotę pewnie zqbiła ta krowa. Ale Idiotyczny Warrior Cat byłby wtedy dopiero Idiotkiem. - odpowiedział Róża.
- E kociaki jestem Różową Gwiazdą - powiedział nowy przywósdca Zdechłego Kundla. - I wywalam was z Klanu bo zdradziliście mnie z Idiotą!!!
- Ale jak ja XD - zapytał Róża
- E.... Bo tak
- Uciekamy! - krzyknęła Smuteczka.
I pobiegli do rzeki. A potem znaleźli jaskinię i postanowili że tam zamieszkają.
- Róża?
- Co?
- Ja kończe jutro 2 ks i będę miała 3 :>
- O to super.
- A możemy się teraz zdrzemnąć bo się zmęczyłam?
- Oki, ja pójdę na polowanie
- Dbr ale nie umiesz polować.
I Róża poszedł. Smuteczka zasnęła.
•••
Obudziła się w swoim obozie przy Ciekawym Imieniu. I usłyszała krzyki. Madka kazała jej ucoekać ale ona zatrzymała się przy wyjściu z obozu żeby popatrzeć na wojnę bo właśnje Klan Zdeptanego Komara zaatakował obóz. I zobaczyła jak Bezsensowna Łapa zabija Ciekawe Imię. I wtedy zaatakował ją Idiota z Plemienia Nadgryzionych Kanapek Dwónożnych...
- Smuteczko Obudź się!!! - usłuszała głos Róży
•••
Smuteczka wstała z legowiska szybko oddychając.
- Przyśnił mi się zły sen - zaszlochała
- To tylko sen przy mnie będziesz bezpieczna <3 - powiedział Róża
Smuteczka się uśmiechnęła.
- Sam upolowałeś tą rypke ?? - zapytała
- mhm
- Nauczysz mnie polowania??
- ofc!! Choć za mną!
Poszli nad rzekę gdzie przykucneli.
- I musisz poczekać na rypke
- Oki. O jest!!!!! - I Smuteczka upolowała rypke.
Wrócili do swojego legowiska, podzielili się rybą i się nudzili.
- I co my mamy robić... - zapytała Smuteczka.
- Może pobawimy się w wyścigi? - zaproponował Róża.
- Ok jak się w to bawi?
- Pokaże ci.
I weszli na pagórek przy jaskińce.
- Kto pierwszy dobiegnie do tamtego drzewa wygrywa. - powiedział Róża - Trzy.... Dwa... Jeden...... Biegniemy!
I pobiegli i był remiz ale znowu się wywalili. Zaczęli się smiać i było fajnie.
- Ej patrz tam jest krowa Idioty!!! - zawołała Smuteczka
Krowa Idioty jadła lód dwónożnego.
- Co ona je? - zapytał Róża
- Pewnie coś dobrego.
- To choćmy spróbujmy
I kociakom zasmakowało ale lody były dla nich za zimne więc rozbolało je gardło.
- Może pójdziemy wcześniej do legowiska? - zapytał Róża
- Ok - zgodziła się Smuteczka.
I się rozwaliła zajmując całe legowisko.
- Ej suń się - Powiedział Róża.
Ale Smuteczka spała. Więc on snie chciał jej budzić i poszedł przygotować jej niespodziankę na urodziny (uznajmy że koty obchodzą urodziny gdy kończą księżyc
632 słowa
CZYTASZ
Jak (nie) napisać ff czyli Wycieczka Smuteczki
FanfictionTo pierwszy tom serii "O Smuteczce (nie miałam pomysłu na nazwę :p)" Piszę niewiadomo co Niewiadomo gdzie Niewiadomo po co Bo nudzi mi się Przypomniała mi się moja OC która cały czas mówiła "niewiadomo" XD