Bakugou: CZEMU KURWA JESTEM NA DOLE!?Denki: O kurde, teraz to Bakugou nie będzie ruchać tylko będzie ruchany xD
Shinsou: (szeptem) tak jak ty
Jirou: Mógłbyś sobie już odpuścić takie komentarze, co ty z Minetą się na mózgi zamieniłeś?
Autorka: Mina, błagam powiedz, że też to słyszałaś :00000
Mina: Mam nawet nagrane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Denki: Ale o co chodzi?
Mina: Nie ważne
Deku: Emm... N-nie wiem, co powiedzieć na ten temat...
Shoto: *Slurp* Ten art byłby lepszy bez pewnego wkurwionego pomeranian
Bakugou: ZAJEBIEEEE CIĘ MIESZAŃCU!!!!
Enji: SHOOOOTOOOO! Znowu się w geja bawisz!?
Autorka: A spierdalaj Edek, nie zapraszałam cię tu
Enji: Co za niewychowane dziecko!
Autorka SPIER-DA-LAJ!
Bakugou: KURWAAA JA TU DOTYKAM MIESZŃCA BLEEE
Deku: (nadal nie wie, co powiedzieć)
Shoto: *slurp*
Enji: SHOOOOTOOOO no ale wiesz co, ale żeby tak chłopak z chłopakiem?
Autorka: Wypierdalaj stąd homofobie, S-hot-o nie jest jedyny w tej waszej wesołej rodzince
Enji: Dziecko drogie, co ty znowu wygadujesz
Autorka: GÓWNO Fuyumi i Toyota też są homo i zaakceptuj to, albo cię usunę z tej książki
Enji: Hmm... W sumie masz mocny quirk, byłabyś dobrą żoną dla mojego syna... Trochę za młoda, ale wiek to tylko liczba
Autorka: Brzmisz jak jakiś pedofil
Brauni: Rell
Mina: Uuuu kajdanki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Autorka: Wielkie umysły myślą podobnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale i tak nie shipuję
Tomura: Kurwa, to dziecko znowu tu przylazło
Dabi: Niestety
Autorka: Tost, Pan Rąsia, morda w kubeł, bo będzie kara na energole
Dabi: Aha!?
Tomura: Wredna baba
Toga: Oooo, hej kochana! Chwila... Co to jest?
Autorka: Taki fanarcik ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Toga: Wooow mam strój policjantki!
Mina: Aha, nawet ci pasuje
Toga: Awwww, słodka jesteś Landryneczko :3
Autorka: Uuuu ale hotówy
Toga: Heheh :3
Dabi: (robi ss)
Hawks: Ej!
Dabi: (myśli) o shit
Autorka: TOUYA TODOROKI, ZNANY RÓWNIEŻ JAKO DABI, USUŃ TEGO SCREENA I NIE PSUJ MI SHIPUUUUUUU!!!!!!!!
Mina: Ups, Zuzu się troszkę wkurzyła
Tomura: Troszkę!?
Mina: Tak
Brauni: Zuzu, spokojnie, zaraz ten typek to usunie...
Autorka: Już
Hawks: (obraził się)
Autorka: I WIDZISZ SPALONY TOŚCIE!? TERAZ IDŹ PRZEPROSIĆ SWOJEGO BOYFRIENDA!!!!!!
Dabi: Niby za co
Autorka: ZA TO, ŻE MU SIĘ JESZCZE NIE OŚWIADCZYŁEŚ!!! Nie no, debil, po prostu debil
Dabi: Ciebie do reszty już pojebało
Brauni: I to dawno
Autorka: Mówiłaś coś, Brauniś?
Brauni: Emm... Nie
Autorka: Aha, to wydawało mi się