Użytkownik Zabójcza blondynka zmienił/a nazwę użytkownika Przypalam nawet wodę na Obrońca nosów
Ruda Szuja - Czyli się dowiedzieli
Obrońca nosów - 😒
Użytkownik Najlepszy Gilan zmienił/a nazwę użytkownika Ruda Szuja na Wiewióreczka
Wiewióreczka - Że niby co?!!!!!!
Najlepszy Gilan - Adekwatna nazwa do koloru twoich włosów 🤷🏼♂️
Wiewióreczka - Jestem waszym przełożonym, należy mi się jakiś szacunek
To jest MANDOLA - 😁
Kuchareczka -Powinieneś być wdzięczny, twoją poprzednia nazwa nie była zbyt miła, a te jest całkiem miła. Więc zrobił ci przysługę
Wiewióreczka - Bronisz swojego chłopaka, to żaden argument
Kuchareczka - Dam ci lepszy, przestanę przesyłać ci obiady do gabinetu
Wiewióreczka - 🏳️Tylko bez nerwów
Zabójcza blondynka - A wracając do historii o nosie liczyłam jednak na coś większego. Powinniśmy zapytać barona Aralda o misji Halta i Crowley'a oraz ich grupie zwiadowczych rebeliantów
Obrońca nosów - Nie zgadzam się
Zabójcza blondynka - Cicho, dziadku
Wiewióreczka - Ktoś tutaj chyba pracuje na bycie wrzuconym do rzeki
Obrońca nosów- A to nie twoja specjalność wrzucać pijanych zwiadowców do rzeki?
To jest MANDOLA - Że co?
Obrońca nosów - Cholera
Kuchareczka - A to także musimy zapytać barona
Wiewióreczka - I po co wspominałes o Egonie?
Najlepszy Gilan - Teraz znamy jeszcze jego imię, będzie łatwiej
Obrońca nosów - Crowley!
Wiewióreczka - UPS? Najwyraźniej powoli robię się sławny. Zwiadowcy, która omal nie stracił nosa. Zwiadowca, który wrzucił innego zwiadowcę do rzeki.
Obrońca nosów - Zwiadowca, który prawie rozjechał małe dziecko
Wiewióreczka - No wiesz
To jest MANDOLA - ....... To nam baron będzie miał jeszcze więcej do opowiedzenia
Zabójcza blondynka - Idę po Cassandrę
Kuchareczka - A ja zrobię popcornu
Użytkownicy Zabójcza blondynka, Kuchareczka, To jest MANDOLA, Najlepszy Gilan są offline
Obrońca nosów - Zacznij uważać, co gadasz przy młodych, ośle
Użytkownik Obrońca nosów jest offline
Wiewióreczka - Ja? Pfff, bezczelność. To on zaczął
Użytkownik Wiewióreczka jest offline
Kiedy obiad? - A gdzie są wszyscy?
Kiedy obiad? - Ech, znowu to samo
