Kolejnego dnia w szkole był mój ulubiony dzień 😩 Dzień bez WF i jest bal przebierańców 🤌🏻
Przebrałem się z Colette za diabły😈
Ona za Czerwonego w fioletowe ubranie i jakimś kurwa cudem jej zeszyt mrugał i się unosił a ja👉👈Ja przefarbowałem se grzywę na biało bo jestem biały🤷🏻 a nie czarny🙍🏿 Jak Leon 🤣(rasist:_]) Pomalowałem twarz na fioletowo i oczywiście mój piękny make up czyli kreski i czarne cienie pod oczy:3 I jakąś szminkę bo mogę
Rogi mi dała Colette a one mi się tak jagby przykleiły? Nie wiem ale wiem że będe wyglądać jak największa chociówa... Tylko wziąłem czarno czerwone ubrania aby mieć matching z Colette:3 Pani od raligi mnie nie nawidzi!
-Coletteeeee jesteś gotowa!
-A co ty zawsze taki wesoły w ten dzień?
-1 Lubię wkurwiać panią bożenke 2 Kocham się przebierać 3 to jeden dzień w którym wyglądamy jak bliźniaki:3
-Racja!
Podbiegła do mnie i mnie mocno przytuliła a ja oddałem tulas
-Idziemy?
-Okej
Wzięliśmy jeszcze jakąś kanapeczke na drogę i zdecydowaliśmy że pojedziemy poprostu na chulajnogach elektrycznych:/
Gdy dojechaliśmy moja paczka miała zarąbiste kostiumy! Bibi za zombie Tara w otworzę na oko poprzyklejała zęby i zmieniła bandaże na kolor ciemnej czerwieni Chester się ujebał krwią założył maskę i przebrał się za klauna z Koszalina Draco to Czerny jak moje myśli tylko oczy czerwone Lola to oczywiście się w pizdu błyszcza ale i tak groźnie wyglądała i Emz która z włosów zrobiła węże i się przebrała za jakąś bogini 😩🤌🏻✨
Najlepsze jest to że pierwsza religia i przestraszymy tą babę😈😈😈 Gadaliśmy se dobrze dopóki się nie skapłem że laczek znikną._. Kurczę bele kiedy on znikną?
-Ej Chester zrobiłeś coś laczkowi? Bo go nie ma nigdzie
-O kurwa żeczywiście!
Nagle że plecami się z dupy pojawiła ta pinda zielona jak shreek
-Coś mnie minęło?
Zapytał zaspany Fang a my tylko kiwneliśmy że nie to się uśmiechną i popatrzył na mnie i mu trochę to zajęło:|
-WOW Eddie wyglądasz bosko!
-Dzięki:) Shreek>:)
-O ty!
Zacząlem rozbawiony uciekać a ten za mną ale że ja mam wspaniałe giry, które przeskoczyą 20 metrów! I tak przegrałem 😒 Ale się przynajmniej dobrze bawiłem:3
-Hej Edgar?
-Hm?
-Wybacz za wczoraj...
-Yehhhhh a ja ci już wybaczyłem i chciałem o tym zapomnieć a ty zaczołeśśśśśś😫
-No sorry
-A tak w ogóle, która godzina?
Popatrzył na zegarek i się tyle dowiedziałem że za 3 minuty religia😈🥹
MUHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHWięc zaczęliśmy szybko biec ale ja sobie trochę przeskoczyłem i wygrałem i idealnie jak dobiegliśmy był dzwonek 😍 PANI BOŻENKA JUŻ NIE BOGĘ NA OANIĄ DŁUŻEJ CZE-
Co to kurwa jest! Czemu ten rudy jest ubrany w sukienkę sprzątaczki! A stu też ale se dał balony z wodą XD
Szybko wyciągnąłem telefon i zrobiłem im zdjęcie wziąłem mój notatnik wkleiłem zdjęcie i z prędkością pisania colette natysowałem to i napisałem kolejny wpis:3
Kiedy usłyszałem kroki ukryłem się za drzwiami i kiedy weszła ja za nią z Colette za łapki i jak odwróciła wzrok w naszą stronę to zemdlała XD
-HAHAHAHAHAHAHAHAHA! FUCK YOU YOU OLD BITCH!
Wskazałem na nią palcem a Colette się zaczeła śmiać
-Edgar!
Walneła mnie torebką Lola a ja próbowałem nie wybuchnąć drugą falą śmiechu ale no co z tego... KAŻDY Z NASZEJ PACZKI SIĘ ŚMIAŁ^_^
Fang do mnie podszedł i zrobił takiego niby ptaszka z palców i mnie pstrykną w czoło a to mnie nawet zabolała więc wziołem szybko z mojej torby gumkę recepturę i żeby go nastraszyć wycelowałem nią w go a że raz już dostał to się nauczył;3
-Edgar teraz ty ją zabierasz do chigienistki!
-Ok
Może ją przy okazji przez okno wywa-
-A żebyś jej nie wawalił przez okno to pujdzie z tobą Fang
Zawiodłem się na Loli😔Czemu ona nagle tak kocha have od Religi! Co babę od Matmy też nagle pokochała!
-Ok
-Lola czemuuu
-Nie marudź tylko idź
Wziąłem ją szalikiem przebranym za skrzydła choć nawet on jej nie chciał dotknąć ale wkońcu dotarliśmy do higienistki 😒 Fzng mi otworzył drzwi a ja nią rzuciłem do środka i zaciołem iść w stronę klasy dopukie Fang mnie nie złapał i na ucho mi przekazał, że i tak ją przeproszę.
-Nie strasz nie strasz bo się zesrasz...
-Nie smuć się.... Babę od Niemca wywalisz:)
-Ale ona jest nawet spoko bo ona zamiast po niemiecku to po rusku gada:(
-Umiesz ruski?
-Ну и как?(No a jak?)
-O jaaa... Ale czemu akurat nie lubisz tak baby od Religi?
-Bo ma jakiś autyzm kurwa
-Ehh...
Przez resztę drogi do klasy se nic nie mówiliśmy ale jak byliśmy pod klasą to się na siebie popatrzyliśmy a że jestem TROSZECZKĘ NIŻSZY(Fang ma 187 a Edgar 183) to się nade mną nachylił i mnie pocałował. Wiem że nie daje dupy ale tym razem poprostu złożyłem mu dłonie na policzkach i oddałem pocałunek i odziwo jego usta były bardzo miękkie i ciepłe. Po paru sekundach się oderwaliśmy i poprostu weśliszmy do klasy jakby nigdy nic.
Usiadłem koło Colette odwróciłem do niej głowę i zacząłem mówić
-Колетт? Вы знаете мою поговорку, что Эдгар так легко не сдается, верно? Потому что... Я только что поцеловала Фанга перед всем классом!
(Tłumaczenie)
Colette? Znasz moje powiedzenie, że Edgar łatwo się nie poddaje, prawda? Ponieważ... Właśnie pocałowałem Kła przed klasą!-Не говорите!!! АААААААА У МОЕГО БРАТА ЕСТЬ ПАРЕНЬ!
(Tłumaczenie)
Nie mów!!! AAAAAAAAA MÓJ BRAT MA CHŁOPAKA!Wyciągnąłem mój zeszyt i dałem jeszcze zdjęcie Rudego i stu w sukniach sprzątaczek a ona se je wkleiła no a ja se przy rysowałem 😍
-Ej o czym gadacie?
Popatrzyłem za siebie a tam Draco ale że on nie umie ruskiego to mu powiedziałem po chiszpańsku a ten się nawet nie zdziwił
-Wiedziałem!
-Super! Pa
Odwróciłem się spowrotem do Kotleta a ta się uśmiechnęła. Zaczepiła mój szalik a ten się odwrócił w jej stronę
-Szalok zagramy w koci koci łapki!
Szalik się tylko nastawił i zaczęli grać a ja usnąłem do puki nie zadzwonił dzwonek.
Teraz szliśmy na salę taneczną a że DJ jeszcze nie było to wzięliśmy z Draco gitary i zagraliśmy parę kawałków a gdy DJ przyjechał to puścił chyba wolnego Idk:/
Chwilę pogadałem z Tarą aż zaprosił mnie do tańca Fang.