J(a): Harry (nie styles ani też nie potter)?? - zdziwkowałam się
Ha(rry): no elo co wy tu odpierdalacie chcecie rozkurwic wielki dom czy co kurwa?? - zdziwkował się Harry
S(kY): no bo taki jest plan Anabel, Dylana i tego przydupasa drugiego no
J(a): Liama no - zatwerkowałam stanowczo
Ha(rry): co kurwa kim jest Liam?? - zapytał Harry napinajac podejrzliwie klate
J(a): moim bojfredkiem haha - zatwerkowałam zadziornie bo no tak mu to powiedziałam dla żartu żeby sprawdzić jak zareaguje no i harry na początku zasmutkował się ale potem przestał i sie wkurwił i powiedział
Ha(rry): jakto kurwa taki lamusik?? - zapytał napinajac seksownie mieśnie ale nie tak seksownie jak Liam <3
J(a): no żartuje no :3 - powiedziałam twerkując dowcipkowato ale ze mnie flirciara podrywaczka taka hihi
S(ky): omg Anabel - powiedziała kręcac głową
Dy(li) i Li(am) razem: Ej Anabel nie flirtuj z nim kurwa okej?? - powoedzieli jednoczesnie łypiac groźnie na Harrego
j(a): no okej no nie będę no - powiedzialam żeby nie odstawili jakiejs maniany no bo to by była co najmniej tragedia wchuj no ale wtedy Harry zapytał
Ha(rry): no wsumie to mi się już znudziło na tym CHB gupim więc może mogę dolazzyc do was co ty na to?? - zapytał a ja w sumie pomyślałam czemu nie
J(a): ok
Ha(rry): ok
S(ky): ok
Li(am) i Dy(li): NIEEEEE - zakrzyczeli swoimi gardłami napierdalajac Harrego cegłami
S(ky): kurwa no nie przesadzajcie potrzebujemy ludzi im nas więcej tym lepiej chyba kurwa nie?? - powiedziała Sky przytomkowo
Dy(li): no ok :/
Li(am): ok
No i potem poszliśmy w kierunku Wielkiego Domu i oblaliśmy ganek domu bęzynom z Liamowej beemki a ja użyłam mocy żeby podpalic te bude
a potem poszliśmy do domkuw Hefajstosa, Zeusa, Dionizosa i Aresa też i tak samo kuźnie i ścianke wspinaczkowom też a potem spierdoliliśmy szybko do naszej beemki i odjechaliśmy wpizdu do domu i też widziałam że chejron wybiega z domu i coś krzyczy na całom pizde ale nie mugł już nic zrobić debil i zaśmiałam się w myślach tak jak psychopata tak BŁAHAHAHAHA no ale dobra no wkońcu przyjechaliśmy do pałacu i jak już przyjechaliśmy to powiedziałam do liama
J(a): ale było fajnie i super co nie??
Li(am): no tak ale teraz bedzie jeszcze lepiej! - ryknął i krzyknął rozrywajac swoją koszule i zaprowadził mnie do swoich pokojuw!!
CZYTASZ
Córka Posejdona (Trinka04 version)
HumorCzy zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałaby "Córka Posejdona - Wybranka Bogów" autorstwa Mariska_Love gdyby napisała ją autorka "Królowej GANGU"? Zapewne nie, ale jeżeli chcesz się przekonać - zapraszam! ‼️ta książka nie ma na celu obrażenia ni...