grzybica paznokcia dużego palca u stopy dazaia

70 3 6
                                    

*W tedy poczułem dotyk dazaia na swojej talii i szyi. Odwróciłem się i ujrzałem go, uśmiechającego się do mnie. Byłem wkurzony, niech ten śmierdziel da mi się wyszczac.

Chuuya: czego chcesz

Dazai: chuuya bez chujaaaa~

Chuuya: jprdl co

Dazai: ale ze tak szczasz beze mnie??

Chuuya: tak? Wtf

Dazai: kto ci potrzyma pałę~? Przecież jesteś taki malutki że nie dasz rady sam~

Chuuya: spierdalaj idź se odgryź tą grzybicę na paznokciu

Dazai: okej

*W tedy dazai usiadł i wziął stopę bliżej swojej buzi i odgryzł grzybicę na paznokciu z dużego palca u stopy. Byłem obrzydzony, jak można takie coś kurwa zrobić, i to jeszcze przy kimś. W tedy ten wstał, wypluł tego zgrzybiałego paznokcia na swoją dłoń i pokazał mi tego paznokcia.

Dazai: patrz chuuya bez chuja~

Chuuya: fuj na chuja mi to pokazujesz zabierz to jprdl

*Dazai w tedy wziął go do buzi i ugryzł. Byłem obrzydzony. W tedy ten przybliżył mnie do siebie przez moją talię i zaczął całować, podając mi tego paznokcia. Myślałem że się porzygam, miałem zgrzybiałego paznokcia dazaia w mordzie. To było ohydne. Próbowałem mu go oddać w pocałunku ale nie udało mi się. W końcu wepchnął go mi językiem w gardło i musiałem go połknąć. W tedy ten się odsunął i rozerwał pocałunek, popatrzyłem na niego z pogardą i obrzydzeniem, on zawsze coś odpierdoli

Chuuya: kurwa człowieku co to było

Dazai: no cooo~? Nie smakował ci pazurek~?

Chuuya: oczywiście że nie smakował. Komu by kurwa smakowało

Dazai: miii~

Chuuya: no wyglądasz na takiego

*W tedy dazai znowu się do mnie przybliżył, bałem się co znowu odwali i na co mam się przygotować.

ślimaki | Dazai x chuuya | BL 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz