1. Plakat i Inspiracja

9 0 0
                                    

Austin's pov

Muszę napisać piosenkę. Nie chcę prosić Ally o pomoc, bo po pierwsze dopiero z nią zerwałem, a po drugie musi odpoczywać przez tą nienożność nóg. Ale poproszę ją o radę. Idę więc właśnie do sonic boom. Idę. Idę. Idę. Nadal idę. Tup tup tup. Idę mijam jakiś plakat, że Dezystoteles ma tu przyjechać wygłosić monolog. Chyba pójdę, bo nie mam nic do roboty jutro wieczorem. Idę, idę, idę. Moim oczom ukazują się wrota sklepu ojca Ally. Wchodzę, podśpiewując pod nosem "wejde wyjde wejde w twojej głowie bede bejbe pójdę przejdę zejdę dojdę odejdę zajdę".

Ally, jak dobrze Cię widzieć, co tam u ciebie? - rzekłem

Austin, wszystko w porządku? Ale no, odpowiadając, jest okej, jutro rano jadę do lekarza - rzekła

Chcesz żebym z tobą pojechał? - zapytałem

Oooo, jak miło z twojej strony... Nie - odpowiedziała

Oh, okej... - odpowiedziałem

No przecież żartuję - rzekła

No to co chciałeś? - dodała

Muszę napisać jakiegoś songa - powiedziałem

Mam to za ciebie zrobić? - zapytała

Tak właściwie to chciałem po prostu zapytać o radę - rzekłem w odpowiedzi

Hmmm... Przede wszystkim musisz znaleźć dobrą inspirację - rzekła

Okej, dzięki, to ja spadam - rzekłem, po czym spadłem ze schodów. AŁA

Wracam do domu. Idę idę idę. Idę i idę. Jestem w domu. Biorę kartkę i długopis. Czym się tu zainspirować? Oooo, idę na ten monolog Dezystotelesa. Nim się zainspiruję. Jest moim idolem. A patrzcie jaki jest piękny...

No dobra

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

No dobra. Napiszę to po monologu.

You're my DESTINy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz