^°5°^ ~ wyjazd

281 13 0
                                    

B- SANTIA CZEKAM OBOK KUCHNI!
S- JASNE JUŻ ZARAZ SCHODZĘ!

Pov santia

Bardzo się stresowałm nie wiedziałam tak naprawdę co tam się będzie dziać. Gdy wychodziłam z pokoju Marcel pochwalił mój wygląd przez co poczułam się pewniejsza siebie.
Elizka była nadal na niego zła, zresztą nie dziwie sie jej. Sama bym się obraziła i nie odzywała już do końca życia. Zaczełam ubierać buty aż z za rogu wyszedł Borys.

B- pięknie wyglądasz santia
S -Dziękuję!! Ty też niczego sobie

Lekko się zarumieniłam i weszłam do auta bruneta . Auto było piękne ale bardziej moją uwagę przykuł Borys który jeszcze nie wszedł do auta.gdy się obruciłam zobaczyłam bruneta z bukietem białych róż - moich ulubionych kwiatków. Dał mi je i się lekko zarumienił w zamian go przytuliłam na co brunet oddał do Piero po chwili bo się tego nie spodziewał.

Pov Borys

Za prowadziłem santie do auta a sam poszłem po kwiaty . Bardzo się stresowałem ale dałem jej kwiaty a ona się we mnie wtuliła. Nie wiedziałem co się dzieje poczułem wielkie ciepło które dała mi blondynka. Oddałem dopiero po chwili bo byłem zdenerwowany.

Zapiąłem pasy i ruszyłem w trakcie jazdy pozwoliłem blondynce włączać piosenki.
Nie powiem że nie miała gustu bo większość piosenek z playlisty sam słuchałem. Gdy dojechaliśmy wysiadłem z auta i otworzyłem drzwi blondynce na co ona się zarumieniła i pocałowała mnie w policzek.Czułem jak się czerwienie ale nie dałem rady tego powstrzymać. Impreza mineła szybko bo koniec był o 20 . Poznałem santie z moim rodzeństwem -Marcy sie ją bardzo polubiła. Aż za bardzo, w pewnym momencie myślałem że mi ją zabierze. Zresztą jak to brzmi przecież my nawet razem nie byliśmy. Gdy wróciliśmy do domu była 23.
Santia zasneła w aucie więc stwierdziłem że ją zaniosę gdy położyłem ją na łóżku złapała mnie za talie i przesunęła do siebie. Stwierdziłem że sama się przytuliła więc poprostu sie położyłem i w nią wtuliłem. Czułem zapach jej pięknych perfum jeśli się nie mylę pachniały maliną i białą czekoladą. Chwilę później zasnąłem.

Rano obudził mnie pisk Elizy, odrazu odsunąłem się od Santi ale było za późno elizka już zrobiła nam mnóstwo zdjęć po czym wybiegła z pokoju. Nie chciało mi się już spać więc poszedłem do swojego pokoju się ogarnąć i zszedłem zrobić sobie śniadanie.

Pov santia

Obudziłam się wyjątkowo wyspana, spojrzałam na telefon i zobaczyłam że jest już po 12 więc stwierdziłam że wybiorę się na siłownie . Gdy zeszłam ubierać buty powiedziałam elizce i Borysowi że idę na siłownie. Odpaliłam telefon i zobaczyłam 2 nieodebrane połączenia od ani więc odrazu od dzwoniłam . Rozmawiałyśmy głównie o wczorajszym dniu aż musiałam skończyć rozmowę bo byłam pod siłownią.

Po skończonym treningu zobaczyłam że dość ładny blondyn idzie w moją stronę okazało się że chciał się zapytać o ig. Oczywiście podałam mu na co on się uśmiechną i podziękował a ja ruszyłam w stronę domu.

Gdy weszłam do domu usłyszałam że gracjan robi imprezę urodzinową za dwa dni , usłyszałam też dużo gorszą wiadomość że Borys musi wyjechać do Krakowa pozałatwiać jakieś sprawy było mi smutno ale w końcu wróci przed urodzinami gracjana. Pożegnalismy  się i zobaczyłam jak brunet odjeżdża swoim autem. Automatycznie zrobiło mi się smutno więc elizka z boberka zaczeły mnie pocieszać. Wspólnie ustaliliśmy że jutro wychodzimy do galeri przygotować się na urodziny gracjana.

Było już po 23 a ja stwierdziłam że kłade się spać. Zasnełam prawie od razu.

Rano zjadłam tosta i szykowałam się do galeri.
Gdy byliśmy już na miejscu szukaliśmy sukienek  pierwsza znalazła Bobera potem ja i na końcu elizka która bardzo długo się zastanawiała którą wybrać. Po udanych zakupach poszłyśmy do maczka gdy już przynieśli nam do stolika zamówienie dosiadł się obok mnie jakiś chłopak
Zobaczyłam że to ten sam co ostatnio na siłowni. Zaczeliśmy rozmawiać. Nawet elizka z bobera rozmawiały z chłopakiem -Leonem.

Po 10 minutach rozmowy do Leona do Siadło się jego kumple -Adam i Karol a Eliza zrobiła nam zdjęcie które po chwili dodałam na story

Zdjęcie wyglądało tak:

A na dole był podpis: @leonxy, @adammalkar , @karolekfr (nazwy przypadkowe💕)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


A na dole był podpis: @leonxy, @adammalkar , @karolekfr (nazwy przypadkowe💕)

Niestety musiałyśmy się zbierać więc pożegnałyśmy się z chłopakami i ruszyliśmy do zabora który po nas przyjechał.

680! 💕 tą część dziwnie długo pisałam😞

^°•|Green Tea|•°^ - Santia x Borys💗Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz