Czy tak miało być ? || Genzie history

~🎀 Rozdział 4🎀~

Pov: Patryk
21:50

Po odprowadzeniu Kini powolnym krokiem zacząłem zmierzać do mojego domu. Szczerze nie chciałem tam iść, ale nie miałem gdzie indziej spać i pewnie Faustyna by się martwiła.  Byłem już pod domem, więc po cichu wszedłem i zdjąłem buty. Zauważyłem że ojciec jest w salonie oraz jak zawsze leży nachlany. Poszedłem po schodach do góry i zapukałem do Faustyny oznajmić jej, że wróciłem. Ona zapytała mnie gdzie byłem przez tyle godzin. Powiedziałem tylko, iż byłem na spotkaniu z przyjaciółką. Policzyliśmy zaoszczędzone pieniądze i rozdzieliliśmy na  kilka miesięcy. Nie było tak źle. Mogliśmy na spokojnie przeżyć do czerwca oszczędzając i nie wydając na głupoty.

1:00

Nie mogę spać i ciągle myślę o Kini. Jak wiedziałem, że i tak nie usnę to oglądałem tik toki. Ciągle czułem jej smak pomadki i odtwarzałem w głowie co się dziś stało. Nawet dobrze, że zerwałem z Wiktorią, bo nic do niej nie czułem. Teraz mi sie podoba Kinia. Więc miłość od pierwszego wejrzenia jednak istnieje. Postanowiłem, że napisze do niej sms 'a .
Chat :
Patryk❤️‍🩹: Hejka śpisz ?
Odczytano 1 minutę temu
Kinia😍: Nieee
Patryk❤️‍🩹: Dlaczego?
Kinia😍: Nie mogę przestać myśleć o dzisiaj...
Patryk❤️‍🩹: Spoko, ja tez.

Po tym wyszedłem po cichu z domu i pobiegłem pod dom Kini. Widziałem jak wchodzi do pokoju z balkonem więc podszedłem pod niego i napisałem

Chat:
Patryk❤️‍🩹: Wyjdź na balkon😚
Odczytano chwilę temu

Pov: Kinga
1:55

Patryk nagle przestał pisać. Wpatrywałam się w wiadomość: ,,Spoko ja też", czyli on też tego chciał? Czy tylko to było coś przelotnego o czym mieliśmy zapomnieć?
Zgasiłam telefon, jednak nie na długo. Nagle mój telefon zawibrował. *TO PATRYŚ*, lecz jak zobaczyłam treść to mnie zamurowało. ,,Wyjdź na balkon" huh? Czy on przyszedł do mnie ?

____________________________________
292 słowa
Czy z tego wyniknie coś więcej?
Miłego !