(Na początku chciałbym wyjaśnić pewną kwestię. Mianowicie atak Zespołu Flara rzeczywiście miał miejsce w tej historii, jednak został on przesunięty na wieczór, kiedy już dawno było po finale Ash'a i Alaina. Wszystko co wydarzyło się w wersji anime, wydarzyło się także tutaj. Tak więc pozostawiam opis tej zaciekłej bitwy o Kalos serii animowanej. Mam nadzieję, że to wam zbytnio nie przeszkadza. Jeśli tak, z góry Was przepraszam. Ale przejdźmy już do dnia następnego od uratowania świata przed Lysandre'm i jego szajką. Miłego czytania! ^_^)
...
Dzień po bardzo wymagającej bitwie o Kalos, podczas której Lysandre, lider Zespołu Flara, za pomocą legendarnego Pokemona, Zygarde, próbował zniszczyć niemalże całą rasę ludzką, nasza kochana paczka przyjaciół zatrzymała się na odpoczynek przed podróżą w domu Clemonta i Bonnie.
Otóż pan Mayer, ojciec uroczej małej dziewczynki i jej starszego brata, zaraz po wspólnym pozbyciu się zagrożenia ze strony Zespołu Flara zaprosił młodych do siebie. Jednak wcześniej za dnia zajęli się oni naprawą szkód w wieży Lumiose. Clemont zdążył na szczęście odbudować Clembota, którego płyta główna została przegrzana podczas walk ze złoczyńcami i stracił dotychczasową zarejestrowaną pamięć. Niestety musiał on zacząć naukę prowadzenia sali trenerskiej od nowa, toteż młody naukowiec poświęcił mu dużo uwagi na oprowadzanie go po obiekcie i zapoznanie z pokemonami sali. Kiedy przyjaciele uwinęli się ze sprzątaniem, dostali czas wolny dla siebie. O zachodzie słońca przybyli jednak na oficjalne przywrócenie wieży do użytku, którego dokonał Clemont. Wydarzenie miało naprawdę sporą widownię. Niedługo potem Ash, Serena, Clemont i Bonnie udali się do domu rodzeństwa Meyerów. Tego wieczora nie było jednak spokojnie. Mianowicie przyjaciele świętowali zwycięstwo Asha w Lidze Kalos przy drewnianym stole w małym salonie z białymi ścianami i dużym telewizorem zawieszonym na jednej ze ścian.
– Za Asha i jego wygraną z Mistrzynią Kalos! – wykrzyknął pan Mayer, życząc chłopakowi triumfu. Wszyscy przyjaciele radośnie stuknęli się szklankami z pomarańczowym sokiem i zawołali "Zdrowie!". Wtórowały im Pokemony nastolatków i mężczyzny, które również brały udział kameralnej imprezie. Nie zabrakło Pikachu, Greninjy, Talonflame'a, Noiverna, Hauluchy, Braixen, Panchama, Sylveon, Bunnelby'ego, Chespina, Luxraya, Dedenne, Ampharosa oraz Blazikena. Zaraz jednak inżynier poczuł dumę. Wzruszył się i powiedział wprost, przecierając łzawiące oczy: – Jestem taki szczęśliwy, że moje kochane dzieci mają takich wspaniałych przyjaciół jak Ash i Serena.
– Się wie! – skomentowała ochoczo Bonnie z niewinnym uśmieszkiem.
– Cieszę się, że pan nas docenia – odrzekł zadowolony Ash, nerwowo drapiąc się po szyi. Mężczyzna objął go przyjaznym spojrzeniem.
– Tak, to naprawdę miłe – dodała Serena. Ona także była nieco onieśmielona komplementem ojca jej bliskich towarzyszy.
– Masz rację, tato. Ash i Serena to świetni przyjaciele – Clemont pochwalił kumpli. Rozumiał, że decyzja podróżowania z nimi była istnym strzałem w dziesiątkę. Najlepsze było jednak to, iż podróż nadal nie dobiegła jeszcze końca. Na jego słowa cała gromadka uśmiechnęła się do blondyna.
– Proszę, powiedz Ash. Jak się czułeś podczas walki? – zapytała Bonnie, zaciekawiona uczuciami kruczowłosego chłopaka w trakcie bitwy. Trzeba przyznać, że dziewczyna od dawna była zaintrygowana walkami pokemon i nie mogła doczekać się chwili, aż sama ukończy dziesięć lat i będzie mogła zbudować własną drużynę silnych stworków. Dlatego też Ash był dla niej wzorem do naśladowania, podobnie zresztą jak jej brat Clemont, a także Serena, która choć nie często brała udział w bitwach, to była z niej niesamowita pokemonowa artystka i potrafiła obchodzić się ze swoimi pokemonami jak mało kto.
CZYTASZ
Pokemon XY&Z - Wielkie Wyzwanie Mistrza Kalos
FanfictionHistoria opowiada alternatywne zakończenie Ligi Kalos, gdzie Ash Ketchum pokonuje Alaina w finale, dzięki czemu zostaje Mistrzem Ligi Kalos. Diantha zaprasza zwycięzcę do udziału w Wielkim Wyzwaniu Mistrza, w którym Ash będzie musiał pokonać wszystk...