Od nienawiści do miłości ||NaguSuzu||

~•Rozdział 2•~

Białowłosa wstała wyspana jak jeszcze nigdy myśląc że to będzie wspaniały dzień. Wchodząc na stołówkę zobaczyła jak Kora czyli najlepsze przyjaciółka Suzuno całuje się z Nagumo. Suzuno że łzami w oczach podeszła do całującej się w najlepsze parki.

-Nie wiedziałam że jesteś aż taka fałszywa Kora- powiedziała dziewczyna ze śnieżnymi włosami.

Na co dziewczyna o oczach różowych jak róża i włosach szarych do sięgających jej do pasa odsunęła się od chłopaka o złotych oczach.

-Suzuno to nie tak jak myślisz- powiedziała łapiąc dziewczynę za rękę

-Zostaw mnie!- krzyknęła łamiącym się głosem dziewczyna o jasnoniebieskich oczach. Wyrywając rękę

-Prosze daj mi to wyjaśnić...-

-Daj mi spokój- powiedziała płacza już Suzu wybiegając z jadalni.

Wbiegła na dach sierocińca w najbardziej skrytym miejscu pozwalając by łzy spływały jej po policzkach.

W tym czasie nasza parka śmiała się z reakcji Suzuno.

-Jak ty mogłaś się z nią przyjaźnić- powiedział Nagumo przytulając swoją dziewczynę przestając się śmieć.

-Nie mam zielonego pojęcia- powiedziała szarowłosa też przestając się śmiać i wtulajac się w swojego partnera.

~2h później~

Jakimś cudem Suzuno udało się uspokoić. Lecz nie chciała wracać do środka ale nie miała innego wyboru bo dostała wiadomość od ojca. Wytarła ciągle lecące łzy w rękaw swojej fioletowej bluzy i poszła. W drodze do gabinetu nie spotkała nikogo. Stojąc przed drzwiami zapukała do trzy razy

-Prosze- powiedział starszy mężczyzna. Fuusuke słysząc to weszła do gabinetu -O witaj Suzu- uśmiechnął się miło wskazując na fotel na przeciwko niego.

-Witaj ojcze- powiedziała jasnooka dziewczyna oddając lekko uśmiech.

-Mam dla ciebie wiadomość

-jaką?- zapytała zainteresowana dziewczyna.

-otóż za 2 tygodnie będziesz w nowym domu pewna para cię adoptowała.

-Naprawdę!?- krzyknęła radośnie dziewczyna

-tak naprawdę
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
to tyle już nie mam pomysłu wiem że miał być dłuższy ale wyszło jak wyszło. Nie mam też teraz zbytnio czasu bo muszę się przyszykować do szkoły. Mam nadzieję że wam się podoba.

~308 słów ~