PN-za 2 tygodnie lecimy do Paryża wycieczka będzie kosztować 3tyś złoty kto leci
Wszyscy-Ja
-Zadzwonił dzwonek.
F-Nie moge się doczekać
J-Rell
B-Chodz na słówko fausti -Pociągnelen ja za rękę do szatni) nie chce mi się tu siedzieć
F-chcesz iść do domu
B-Tak
F-Ze mna?
B-Mhm
F-To chodz
-Gdy byliśmy już w domu uszykowałam nam słodycze i picia i poszliśmy oglądać horror
F-(Była straszna scena i się przytuliłam do Bartka) Przepraszam
B-Ktoś tu się boi horrorów
F-EJ!
B-No weź sorry
F-Przeproś
B-Nie
F-To pa
B-(złapałem ja za rękę) nieee
F-Przeproś
B-Dobra ale inaczej
F-Jak?
B-(Pocałowałem ja)
F-(Odwzajemnilam)
B-Podobało ci się?
F-nie
B-A kto odwzajemnił?
F-...
B-No właśnie
F-No co
B-oj faustynka faustynka
F-Która godzina?
B-23:03
F-Idziemy spac?
B-tak chodz bo jutro szkoła
-Obudziłam się rano o godzinie 5:30
Ubrałam się zrobiłam lekki makijaż no i śniadanie do szkoły. Oczywiscie jemu tez. Patryka nie było wiec jemu nie robiłam bo był znowu u kingi
F-BARTEK WSTAWAJ! -Krzyknęłam z dołu-
B-MOMENT! -Gdy zszedłem na dół poszlem ubrac buty bo fausti już była gotowa
B-Zapomniałem zrobic śniadania!
F-Haha spokojnie ja zrobiłam
B-Dziekuje faustynka!Przepraszam ze takie krótkie nie mam czasu ich robić!.. ale za to jutro zrobię 2
236 słów