IT WAS NEVER YOU #1

2. JEDŹ LUB ZGIŃ

Wstałam o dwunastej ze strachem w oczach. Zaspałam cholera. Od razu wparowałam do pokoju brata mieliśmy pokoje na piętrze naprzeciwko siebie więc moja droga nie była długa. od razu popatrzyłam na łóżko ale nikogo tam nie było

- Matt!!! – krzyknęłam by sprawdzić gdzie jest lecz nigdzie go nie było pobiegłam do pokoju w pośpiechu biorąc telefon od razu go odblokowałam i sprawdziłam powiadomienia.

OD: BRAT

- śpij miałaś ciężki wieczór

- dam ci notatki jak będę w domu

- a i jakbyś dała rade wyślesz mi zdjęcie e-maila od babki z historii u mnie na laptopie jest otwarty.

OD: MAMA

- kochanie jak się czujesz Matt mówił że znowu płakałaś nie idź dziś do szkoły na biurku masz śniadanko i leki których możesz potrzebować

OD: GWIAZDY Z HAMILTON

Lari: Kali napisz od razu jak się czujesz martwimy się

Zaczęłam odpisywać na wszystkie wiadomości ździwiona dalej tym że nie jestem w szkole. Nazwa grupy zawsze mnie śmieszyła wzięła się od nazwy naszej szkoły Hamilton High School. Mieszkaliśmy w Beverly Hills w Los Angeles. Mama chciała nas wysłać do szkoły w Culver City ale mielibyśmy za daleko do szkoły mimo wszystko często tam jeździmy bo mamy tam babcie. Mamy też dom w Castle Heights i to w nim najczęściej spędzamy czas, wszystko zależy od tego gdzie rodzice aktualnie pracują. Jeśli mama ma klienta do którego lepiej jej się jedzie z domu w Beverly Hills to mieszkamy tam. Tak samo jest z tatą jeśli ma akurat dyżur w szpitalu Castle Heights to śpimy tutaj w moim ukochanym domu przy szkole. Mamy wtedy cztery minuty autem do szkoły, no chyba że były korki to co innego wtedy jechaliśmy dziesięć minut. Z drugiego domu mieliśmy dwadzieścia z korkami trzydzieści ale jak na dziewczyne która lubiła łamać przepisy zawsze było szybciej. Posiadanie dwóch domów ma dużo plusów gdy rodzice są w jednym to z bratem urządzamy imprezy w drugim. Oczywiście że rodzice o wszystkim wiedzą ale sami też chodzili na imprezy w końcu ja i mój brat byliśmy wpadką. Mama zaszła w ciąże gdy miała siedemnaście lat a tata wtedy miał dziewiętnaście. Mimo wszystko są teraz jednymi z bardziej znanych ludzi jeśli chodzi o ich stanowiska mają własne firmy i dobrych pracowników. W Castle mieszkamy idealnie obok siebie z Laurą i Lukiem co akurat nam bardzo odpowiada. Z wspominania moich najlepszych chwil wybiło mnie powiadomienie na Instagramie

@olivie.drift: sobota o dwudziestej ulice w Culver City wszystko ustalone, policja przekupiona i drogi będą poblokowane.

Co kurwa! Culver City o tych godzinach to nie był dobry pomysł a najbardziej martwiło mnie to że sobota jest jutro. Od razu odpaliłam chat grupowy z przyjaciółmi.

DO: GWIAZDY Z HAMILTON

Kali: jutro o dwudziestej wyścig w Culver City !!!!

Na odpowiedź nie czekałam długo. Jak zwykle nie zawodni.

OD: GWIAZDY Z HAMILTON

Luke: co kurwa?!

Matt: o japierdole

Lari: o co wam chodzi przecież ona zna Culver jak własną kieszeń

Kali: Laura o dwudziestej Culver żyje własnym życiem

Ich reakcje mnie wcale nie pocieszały dobrze wiedzieli jak bardzo ten wyścig był niebezpieczny.

Luke: jedziemy sprawdzić Camaro?

Wszyscy odpowiedzieli to samo i już po 40 minutach byliśmy wszyscy u Lucasa. Oczywiście nie obyło się bez wkurwienia mojego brata szybkim buziakiem z Lucasem na powitanie.