𝑬𝒏𝒆𝒎𝒊𝒆𝒔 𝑳𝒐𝒗𝒆~𝑶𝒍𝒊𝒘𝒊𝒆𝒓 𝑲𝒂ł𝒖𝒛̇𝒏𝒚

Dre$$code

Minął już miesiąc od mojego odejścia z Genzie. Ale tak szczerze nie żałuję aż tak bardzo odejścia brakuje mi ich wszystkich nawet Oliwiera. Mimo że bardzo mnie zranił.

Pomijając temat Genzie dzisiaj spotykam się z moją przyjaciółką z liceum Inez Lis nie mieliśmy kontaktu odkąd zamieszkałam w Krakowie. Jak wróciłam do Warszawy Inezka do mnie napisała.

Byłam już gotowa. Ubrałam baggy jeansy czarne do tego dość wiesza bluzę zieloną na nogi założyłam air forsy. Włosy spiełam klamrą. Jak już wychodziłam spojrzałam ostatni raz w lustro i wyszłam zamykając mieszkanie i sprawdzając czy mam klucze do auta i domu oraz telefon.

Wyszłam z mieszkania wsiadając do samochodu i jadąc na miejsce czyli do kawiarni. Droga zajęła mi pół godziny przez lekkie korki. Zaparkowalam i udałam się do środka. Rozglądałam się w poszukiwaniu wolnego stolika. Zauważyłam wolną kanapę.

Usiadlam na niej i nie minela chwila a zobaczyłam już znaną mi dobrze brunetke.

-Inezka! -Przytuliłam wymieniona przyjaciółkę

-Larisska! Tęskniłam -Oddała przytulasa

-Też tęskniłam

-A bym zapomniała! Poznaj Mikołaja i Maćka z projektu Dre$$code

-Cześć jestem Mikołaj ale mówią na mnie Bagi

-Larissa-Usciskala chłopaka

-A ja Maciek ale mówią na mnie Miü -Także usciskalam go. I tak zaczęła się rozmowa dużo się śmialiśmy i takie tam. Dobrze mi się gadało z Maćkiem jest super szkoda ze go wcześniej nie poznałam pewnie byśmy byli legendarnym duo.

-A tak jak jesteśmy w tematyce muzyki chce nagrać nowa piosenke tylko za cholerę nie wiem o czym i jak się za nią wziasc-Powiedzial Maciek

-Mówiłem ci samo przyjdzie -Odpowiedział Bagi

-Może coś z kotkami -Powiedziała Inezka i spojrzała na moja bluzę.

-Inez masz łeb mam pomysł

-Jaki?

-Ona chce chłopaka co się dzieli ubraniami dobrze że mam trzy bluzy z kotkami -Wymyśliłam z głowy

-Zajebiste Larisska teraz to wymyśliłaś?

-Tak

-Gratki dziewczyno talentu mało osób umie wymyślić cos na poczekaniu -Powiedział Bagi

-Od najmłodszych lat coś tam bazgralam w zeszycie jakieś teksty i bardzo trzymaly się kupy ale nigdy nie ukazalam ich przed światem

-A powinnaś masz talent! A może byś chciała pomoc mi nagrać ta piosenke i pomoc napisać resztę tekstu?

-Pewnie i tak nic do roboty nie mam -Zgodziłam się bo czemu nie wreszcie będę mogła pokazać światu że dzięki sobie też mogę stać się sławna a nie tylko przez Genzie.

Skip Time ~
Minęły dwa miesiące zajebiscie dogadywałam się z Maćkiem dużo razem spędzaliśmy czasu. Poznałam resztę projektu wszystcy są zajebiści dobrze także dogadywałam się z Antkiem i Erykiem. Dość często czułam na sobie wzrok Maćka jak z nimi rozmawiałam.

Piosenek nagraliśmy i zdobyła dość dużą popularność. Za co mi Maciek dziękował. Miło poczuć się docenianym. Dzisiaj umówiłam się z Maćkiem. Na spacer właśnie miał po mnie przychodzić i usłyszałam dzwonek do drzwi.

-Hejka misia

-Hej blondasku -Przytuliłam go

-Gotowa? -Tylko machnelam głową na tak i zamknęłam drzwi. Gadaliśmy o  różnych rzeczach jak zawsze.

Doszliśmy do końca parku i zobaczyłam zajebisty zachód słońca .

-Ale piękny! -Wyciągnęłam telefon i zrobilam zdjęcie

-Może i jest ładny ale znam coś ładniejszego -Odezwał Maciek a ja się spojrzałam na niego z uniesioną brwią

-Co niby jest ładniejsze od słońca?

-Ty -Powiedział i przyciągnął mnie do siebie. Po czym mnie pocałował oddałam pocałunek -Kocham cie Larii