3.

6 2 0
                                    

Jeden w moich ulu obrazków 🥹

____________________________________

Pov : Jessie.

Dzieje się tu patologia. Tak ja, tak i Leon nie wiemy co się dzieje. Penny jest w kiblu a Nita z Beą się biją patelniami. Zaraz będą całe poobijane.

Powoli zaczęłam przemieszczać się na schody. Z tego co widziałam Sandy zaczął się przemieszczać w tą stronę. Spojrzałam w stronę jego pokoju. Siedział sobie z telefonem na łóżku. Powoli do niego podeszłam i usiadłam delikatnie na jego łóżku.

-heja, co tam? -spytałam

-nie wiem. Przeglądam Instagrama a ty? -zapytał

-Uciekam od tej patologii na dole. -westchnęłam

-myśle że najlepszym pomysłem było by powiedzieć że jest pająk, a jak nie wyjdzie to poprostu wypierdolić ich z domu. -wzruszył ramionami nawet nie patrząc na mnie.

-chyba masz rację. -powiedziałam lekko się uśmiechając

-ja zawsze mam racje. -powiedział po czym wstał

Wstałam i zaczęłam iść za nim w stronę salonu. Schodziliśmy po schodach do tej patologii.

-pająk.

-KURWA. -krzyknęła Bea i Nita jednocześnie.

-wychodzicie z domu jak nie chcecie być ugryzione. -powiedział Sandy po czym dziewczyny wyszły z domu.

Ja szybko podbiegłam do drzwi i je zakluczyłam.

-mówiłem że zadziała? -powiedział patrząc na mnie.

-ale przecież ja nic nie mówiłam że ci się nie uda. -prychnęłam

Chłopak ruszył w stronę swojego pokoju jakby nigdy nic.

-dobra, Leon. Czas się zbierać. -powiedziałam

-musimy? -spytał

-tak. Idziemy

Pociągnęłam go za sobą i szybkim krokiem wyszliśmy z domu Sandy'ego.

Skip time

Pov Sandy :

Szkoła.

Nie

Chce

Mi

Się.

Poniedziałek

Jestem w tym psychiatryku od 4 godzin. A JESCZE 5 LEKCJI..

-co ty taki zmęczony? -spytał chłopak z którym obecnie siedziałem na lekcji nie wiadomo dlaczego

-spaccccc.... -powiedziałam po czym położyłem się na ławce.

-to pójdziesz spać po szkole. -wzruszył ramionami

Westchnąłam

-możemy iść na wagary jak chcesz.

-TAKKK. -powiedziałam dość cicho

Idealnie zadzwonił dzwonek.

-teraz trzeba wymyślić jak wyjść z tego pierdolonego ośrodka dla niepełnosprawnych. -powiedziałał a ja się tak popatrzyłem

-przecieś nikt nigdy nic w tej szkole nie pilnuje, i to ma być trudne? -prychnąłem, a on wskazał palcem na drzwi którymi mamy wyjść.

Stała tam pani Kasia czyli najgorsza sprzątaczka.

★* Nie Ufam Ci Ale Dalej Cię Kocham.. *★.  |• Brawl stars •|  // Sandy x Leon \\Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz