Śniło mi się że z mamą poszłyśmy nad jakiś staw tylko że mama mnie wiozła taczkami, prawie się tam wywaliłam bo były kamienie, gdy już dotarłyśmy woda wyglądała jakby była jakaś magiczna, mieniła się kolorem niebieskim i świeciła (zakochałam się w tym widoku) tylko niestety byłyśmy jakieś 10m w górę od tej wody, potem pojawiłam się w domu i nagle typo z mojej klasy się zjawił i zaczął robić krzyżówki i to tyle
///
Dziękuję za gwiazdeczki kochani💞💋