Prolog

8 0 0
                                    

W Rosestone było... zwyczajnie. Przynajmniej dla moich rodziców. Z zewnątrz, wbrew pozorom byliśmy rodziną idealną. Prawie. Jedyne czego nam brakowało to sławy. Rozpoznawalności. Spojrzeń zachywtu.

 W środku zaś... było trochę gorzej. Aczkolwiek nikt oczywiście nie musiał nic wiedzieć. Właśnie z tego powodu się przeprowadzaliśmy. Nasza idealna z zewnątrz i zepsuta w środku rodzina potrzebowała zapomnienia. 

Patrząc w lustro widziałam... no właśnie, kogo? Mordercę? Chorą umysłowo dziewczynę? 

,, Odwróć się i popatrz w lustro. Co widzisz? Ja widzę śmierć."

Nieśmiertelni (immortals 1)Where stories live. Discover now