☆Perełka Mafii☆

☆Perełka Mafii☆ roz. 6

kontynuacja Rozczarowanie

Zobaczyłam Rosaline i Ethana , zamarłam . Ojciec podbiegł do Rosaline a ja dalej stałam jak wryta. Nagle Ethan zauważył moją obecność i zaczął iść w moją stronę tłumacząc się.

To nie tak jak myślisz- zaczął tłumaczyć

A jak? - zapytałam

Rosaline potrzebowała leków - tłumaczył dalej

Mi też wciskał ten kit- krzyknęła z dala Rosaline

Podszedł do mnie bliżej i szepnął mi do ucha

To zemsta za to że mnie odepchnęłaś- szepnął z łobuzerskim uśmieszkiem

Co planowałeś z nią zrobić ? - zapytałam próbując ukryć to że usta mi się trzęsły

Powiesić , udusić , uśpić , podać złe leki, inaczej mówiąc zabić. - zaczął wymieniać

Ty jesteś psychiczny - wysyczałam

Coś mnie pokierowało żeby mu przywalić kłóciłam się z myślami aż nagle nie potrafiłam się powstrzymać i zrobiłam to. Ojciec się obrócił i zobaczył jak jego córka przywaliła dorosłemu facetowi, świat spowolniał a ja w zwolnionym tempie właśnie walnęłam jakiegoś dorosłego faceta.

Moja córka-szepnął tata pod nosem

Mina mu zrzędła gdy zobaczył że facet chciał oddać cios w stronę jego córki, chciał już biec w jej stronę gdyż nagle zobaczył że ominęła cios i wyciągnęła pistolet kierując w stronę Ethana .

Jak w filmie kochaniutka - powiedział Ethan przecierając nos z którego lekko leciała mu krew

Powiedz mi mała naprawdę chcesz mnie zamordować?-zapytał

Po pierwsze mała to jest twoja pała , po drugie to że mam w rękach pistolet to nie znaczy że chcę cię zamordować a po trzecie radze ci spierdalać i więcej mi na oczy się nie pokazywać bo wtedy nie zawacham się użyć pistoletu.

Moja krew- szepnął znowu tata

Nie dasz rady mnie zabić to że jesteś w mafii to nie znaczy że potrafisz bez uczuć kogoś zabić.-powiedział z psycho uśmiechem

Skąd wiesz ?- zapytałam z uniesioną brwią

Mam swoje sposoby, a teraz zmykam tak jak życzyłaś - powiedział i odszedł w ciemność

Jestem już zmęczona chodźmy - powiedziałam

Wyszliśmy przed budynek nie było już tam granatowego samochodu leżała tam tylko chusta i karteczka na której było napisane " Jeszcze się zobaczymy mała"

Podałam kartkę tacie a chustę Rosaline .

Pojechaliśmy do domu

Trzymasz pistolet w piżamie ? - zapytał nagle tata

Nie, pistolet wzięłam z twojego samochodu-wyjaśniłam

O nie zapomniałam że jestem w piżamie ale to musiało być upokarzające - powiedziałam waląc się w czoło