♡
Pewnej ponurej nocy, kiedy wszyscy spali, pewien chłopak blond włosach i niebieskich oczach ukradł samochód swojego ojca, bo chciał wyruszyć w świat. Nim zdążył odpalić silnik, do jego okna podeszła piętnastoletnia dziewczyna. Miała długie, blond włosy opadające aż do tyłka i piękne, kryształowe oczy w kolorze błękitu. Na sobie miała różową piżamę, jakby przed chwilą wstała z łóżka.
Zapukała delikatnie w okno, a chłopak tylko westchnął, nie chcąc rozmawiać z młodszą siostrą. Aurelia i Zachary Larson nie należeli do kochającego się rodzeństwa — uwielbiali sobie dokuczać i denerwować się nawzajem, ale mimo to potrafili skoczyć za sobą w ogień.
Po napiętej chwili odsunął szybę i spojrzał pytająco na siostrę, bo było prawdopodobieństwo, że zacznie piszczeć i obudzi rodziców. Jednak dziewczynka przyglądała się swojemu bratu, oczekując wyjaśnienia jego nocnej podróży, której jeszcze nie odbył.
- Co chcesz, Relia? - W jego głosie było wyczuwalne zdenerwowanie. Chłopak wolałby już być gdzieś na mieście, jeździć z przyjaciółmi i śmiać się do woli.
- Gdzie jedziesz w środku nocy? - Dziewczynka splotła swoje rączki na klatce piersiowej i spojrzała wyczekująco na brata. - Daj mi paczkę papierosów, a nie powiem rodzicom.
Chłopak uniósł brwi. Doskonale wiedział, że jego siostra nie należy do grzecznych dziewczynek, wręcz przeciwnie, ale nigdy nie spodziewał się, że takie zdanie padnie z jej ust w jego obecności. Jednak zbyt bardzo chciał już opuścić to miejsce, aby się nie zgodzić. Wyciągnął w jej stronę paczkę, a ona od razu chwyciła całe opakowanie. Nie czekając na nic więcej, nie pożegnała się, tylko odeszła w storę domu.
Jeszcze wtedy nie wiedział, że już nigdy nie zobaczy siostry, rodziców ani swoich przyjaciół. To była jego ostatnia podróż.♡
YOU ARE READING
Beyond the Finish Line.
RomanceCzy śmierć brata ma jakiś znaczenie w jej teraźniejszym życiu?