córka Mafii ☆

3

Moe:

Wchodziłam na teren szkoły i poszłam do swojej stawki by zmienić buty ale tak naprawdę odłożyłam słuchawki i szłam korytarzem na hol na którym mam lekcje. Miałam pierwszą matematykę sądziłam że będę sama ale na pufie zobaczyłam moją bff czyli Lenę ucieszyłam bo nigdy jej nie ma bo ja albo głową boli albo jest chora na jakieś choroby. Podbiegłam do niej i się przytuliłam tak mocno że prawie ja udusiłam. Gdy zadzwonił dzwonek udałyśmy się na matmę, mieliśmy z miłym panem więc luzik.

Później:

Mieliśmy teraz wf ja oczywiście nie lubię ćwiczyć a mieliśmy 2 wf, więc ja i moja bestie napisałysmy sobie zwolnienie. Bałam się ćwiczyć by nikt nie widział moich pociętych części ciała, moją bestie miała to samo co ja przez rodziców którzy naciskają na nas byśmy mieli same dobre oceny, u nich dobre oceny to 5 i 6 nie dopuszczalne są oceny po niżej tych dwóch. A ja z koreańskiego dostałam 4 bałam się że tata ale wujkowie będą za to krzyczeć, i byłam przez cały dzień przygnębiona.

Po zajęciach

Wychodziłam właśnie że szkoły z moją bff, pożegnałyśmy się bo po nią przyjechał jakiś piękny luksusowy samochód nie dowierzałam że jej rodzice są tacy bogaci, zatrzymałam ja i kazałam wyjaśnić i usiadłyśmy a ona wyjaśniła:

-No wiesz moi rodzice mnie sprzedali jakiejś Mafii, ale okazało się są oni bardzo mili i zastępują moich rodziców kocham ich jak rodzinę.

-Dobra wybaczam, ale u mnie też się dużo zmieniło mieszkam z ojcem i on też jest w Mafii.

-Sądzisz że nasze Mafie są jakoś połączone

-Słyszałam że moia rodzina ma powiązania z Wolfgang ale nie wiem kto to jest

-To gang mojego ojca

-O to wspaniale, dobra zobaczymy się jutro bo ja muszę już lecieć.
Pomachała i odeszła do auta a z niego wyszedł ładnie ubrany mężczyzna I przytulili się i ko chwili odjechali. A ja dostałam wiadomość od taty

TATA❤️

Czekaj przed szkoła zaraz powinien podjechać po ciebie Seungmin i Felix

JA

Dobrze

Włączyłam słuchawki i zaczęłam słuchać swojej ulubionej playlisty, po nie całej chwili zauważyłam samochód a z niego wysiadł Felix i zapalił papierosa. A ja zaczęłam iść w ich stronę lecz zatrzymał mnie chłopak z klasy a w ręku trzymał bukiet kwiatów.

-Hej Moe mam dla ciebie prezęt- i wręczył mi bukiet moich ulubionych kwiatów były to niebieskie róże żatko spotykane i trudno je zdobyć a nikt że szkoły ani klasy nie wiedzial jakie są moje ulubione kwiaty. Byłam zaszokowana i nie tylko ja bo odwróciłam się w stronę, Seungmin i Felixa a na ich twarzy widziałam zdziwienie ale tak że złość. Nadal zeszokowana dodeszłam do nich i przytuliłam się do Seungmin. Felix zabrał bukiet i wsiedliśmy do samochodu. Gdy dojechaliśmy do domu to Tata siedział w salonie z resztą oglądając telewizor. Seungmin podszedł do Taty i dał buziaka w policzek a Felix dał bukiet kwiatów Tacie opowiadając ck się stało ja poszłam do kuchni I nalałm do szklanki wodę by się odstresować, tata do mnie po chwili przyszedł i zapytał:

-Z kąd on wiedział jakie ty kwiaty lubiesz

-Nie wiem nikt w klasie i w szkole nie wie jakie są moje ulubione kwiaty.

-A to możliwe by cię śledził czy coś

-Raz w szkole miałam taka sytuację że chłopak który był we mnie zakochany to zaatakował mnie i próbował zabić.

Po tym jak to powiedziałam każdy był przerażony i nie wiedział co powiedział a ja dopilam moją wodę i poszłam do pokoju i położyłam się na łuszku i przytuliłam się do poduszki i łzu zaczęły mi lecieć przez to że w szkole ośmieszyła przed całą szkoła i chciała mnie wygryść byłam zła nie byłam wściekłai zaczęłam uderzać w poduszkę że zaczęła się rwać. A w tym momecie do pokoju wszedł wujek Changbin a ja na początku nie wiedziałam kto to był więc żucilam w kierunku tej osoby poduszką. Wujek changbin miał bardzo dobry reflex i złapał poduszkę i podszedł do mnie i mnie przytulił oczywiście odwzajemniłam uścisk a gdy się uspokoiłam to zapytał:

-Słońce co się stało?

-Taka jedna dziewczyna chce mnie wygryźć i ośmieszyła mnie przed całą szkołą i próbowała mnie oblać wodą ale oblałam jakiegoś nauczyciela, a teraz mam plan ja zniszczyć za to że ona chciała mnie zniszczyć.

-To co powiesz na trening bym mógł cię nauczyć bić

-Dobrze Wujku Changbinie

-------------------------------------------------------------
Słów: 713