moje ciało pragnie jego dotyku, jego ciepła i tej stanowczej delikatności. jego wzrok przeszywa mnie na wskroś. jest piękny, idealny w każdym milimetrze. ale to nie jego chcę oglądać. chcę widzieć ciebie. chcę czuć ciebie. twoje ciepło, twój dotyk. chcę słuchać twojego głosu. chcę być przy tobie.
ile jeszcze mam dać sobie czasu. jak długo będę cię jeszcze oglądać w swoich snach. jak długo będę wyobrażać sobie ciebie kiedy jestem z nim?
niech ten jeszcze tlący węgielek tego uczucia wygaśnie. i broń boże nie odpalaj go znowu. nie chcę już więcej cierpieć. nie chcę już więcej cierpieć przez ciebie.
teraz jego kolej.

CZYTASZ
herbaciane myśli
RomanceOd zawsze marzyłam o napisaniu książki. Podejść miałam wiele, lecz z tym samym skutkiem. Co innego spisywanie myśli w notesie. Od kilku lat przelewam swoje emocje na papier. Pomaga mi to oczyścić głowę i spojrzeć racjonalnie na sytuacje, które opisu...