Cyn obudziła się w swoim łóżku jakby nigdy nic, był wczesny ranek więc zaczęła się szykować do szkoły. cała wyszykowana zeszła na dół po schodach , wzięła śniadanie ze stołu i wyszła z domu. Gdy szła do szkoły zauważyła martwego ptaka i dzieci które się nim bawiły . powiedziała do dzieci.
- zostawcie go. dajcie mu umrzeć w spokoju.
wtedy jeden z chłopców odpowiedział .
-a ty co? rozkazujesz nam? jesteś naszą matką że mówisz nam co robić?
- nie po prostu mówię prawdę.
Odeszła od dzieci , zagubiła się w swoich myślach jedna z nich to ''a co gdybym go uderzyła?" lub "jakby mi coś zrobił...." i tak dalej.. nagle głos ''sławnych'' dziewczyn z jej klasy wyrwał ją z świata myśli , domyśliła się że jest przed szkołą , popatrzyła na jedną z dziewczyn , Verosike a ta powiedziała obraźliwe do niej.
-co się tak patrzysz? zahipnotyzowałam cię swoim pięknym wyglądem?
-nie , jak miałoby mnie zahipnotyzować takie stworzenie? i nie jesteś ''fajna'' czy ''cool'' kiedy mówisz że jesteś niby ładna - skończyłam mówić gdy inna mi przerwała
-dobrze spokojnie już dziki zwierzu - powiedziała Emily z śmiechem
miała ich dość więc po prostu weszła do szkoły z milczeniem.
niedługo dalsza część...
CZYTASZ
Magic Academy
Aksiopowieść opowiada o dwóch dziewczyna Cyn i Ashley. chodzą do magicznej akademi gdzie uczą sie jak używać swoich mocy, lecz w mieście pojawia sie niebezpieczeństwo...czy dwie dziewczyny dadzą sobie radę? więcej dowiecie sie w książce!