rozdział 5

19 4 0
                                    

Usłyszałam że ci chopacy mnie wołają udawałam że nich nie słysze bo w końcu jestem w innym kraju(w hiszapni nwm czy to pisałam) ale oni to zgnorowali i podpłyneli do mnie.
Dwóch pociągneło mnie do wody a ci drudzy wpychali moją głowe do wody tak że sie topiłam(XD jak to brzmi ale mam nadzieje że mnie rozumiecie~Autorka$☆)

W tym samym czasie

-Kurwa julita uważaj bo mnie tego energetyka wyjebałaś-powiedział kostek

-Jezu no sory kupisz se nowego-julita

-weź ty lepiej zamknij morde bo jak będziesz takimi tekstami walić to ty będziesz mi po tego energetyka zapierdalać-kostek

Na co ta tylko przewróciła oczami i dalej rozmawiała z wiką

-ej co jest kurwa czy to nie jest przypadkiem kuba,karol,piotrek i wojtek?!-hania

Ej no,XD-wika

-Jakie kurwa "XD" oni tam kogoś topią a ty sie śmijesz?!-hania

-Jezu no sory-wika

-bartek szybko idz ją ratuj!-hania

-Czemu ja?!-bartek

-bo tylko ty umiesz pływać-hania

-jezu-bartek

Gdy już do nich podpłynął.

-co wy kurwa robicie?!-bartek

Oni tylko na niego spojrzeli i odpłyneli gdzieś dalej.
Wtedy bartek wziął mnie na ręce(nwm jak wymyślcie se~Autorka$☆).
Jak już byliśmy na lądzie to on posadził mnie na ręcznika jego przyjaciół i wtedy powiedziała -

-jezu naszczęście ona żyje,co gdy nas tu nie było...-hania

-no ale jesteśmy-Kostek

-your name?-julita

-co ty kurwa pierdolisz mieszamy w hiszpani a ty po angielsku nawet nie umiesz?-hania

-No jakoś tak wyszło-julita

-faustyna-fausti





To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: 8 hours ago ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Chłopak który uratował mi życie-Faustyna FugińskaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz