3. Widząc wszystko z dołu

469 5 0
                                    


Spojrzałam na jego przystojną męską twarz, na której widniał lekko drwiący uśmiech i pomyślałam jak strasznie go nienawidzę. W mojej głowie pojawiła się natychmiast myśl o ucieczce spod jego straszliwej władzy.- Dalej - szepnął mężczyzna, a gdy się nie poruszyłam, puścił jeden z pośladków Nadine i chwycił mnie za włosy, przyciągając moją głowę bliżej, bym zaczęła lizać swą przyjaciółkę. Nadine poruszyła się lekko gdy dotknęłam językiem jej kobiecości, lecz wkrótce przyzwyczaiła się a do moich uszu dobiegło wkrótce tłumione wzdychanie przyjaciółki. Wkrótce była już i wiele bardziej wilgotna, a ja czułam dziwną fascynację pomieszaną ze zgorszeniem, smakując piękną dziewczynę w ten wyuzdany sposób.Niestety, wkrótce i On wkroczył do tej zabawy.

*

- Pyskata - wstałem i wskazałem łoże dziewczynie, gdy jedna z nich była już blisko tego, co poeci nazywają otwarciem dzbanuszka miodu - kładź się na plecach.Zrobiła to, chociaż z jej twarzy nie znikł ponury opór. Podziwiałem przez chwilę jej białe ciało na tle aksamitnej ciemnoczerwonej pościeli. Miała dorodne piersi z brązowymi sutkami, które lekko rozchyliły się na boki, gdy tak leżała na plecach, zasłaniając tylko swą kobiecość. Ta mniejsza niewolnica wciąż dyszała na czworaka na podłodze przede mną.- A Ty - rzekłem do niej, a ona natychmiast podniosła twarz. Uśmiechnąłem się. Były przeciwieństwiem samych siebie. Jedna przekora, druga gotowa spełnić każdy rozkaz swojego pana natychmiast - kładź się na niej. 69. Wiesz co to znaczy?- Nie panie - odparła, spuszczając wzrok, jakby smucił ją ten fakt, że nie zna odpowiedzi.- Tak żeby Twoja mała cipka wylądowała na jej twarzy - powiedziałem. I podniecony oglądałem jak Nadine wstaje, z zażenowaniem poprawia włosy i kładzie się delikatnie, jak tylko potrafią to kobiety, na Naomi, której głowa znalazła się między jej udami, pod małą dupką - Sama też masz ją dotykać, ale nie wolno Ci doprowadzić ją do wrzenia! To będzie jej kara. A Ty na co czekasz? Liż jej cipkę swej przyjaciółki.Zdjąłem spodnie i koszulę, gdyż od samego widoku na zabawiające się dziewczyny było mi gorąco. Ująłem męskość w dłoń i poruszyłem nieco kilka razy, by stał się jeszcze bardziej sztywny.*Nadine starała się wykonać rozkaz i leżąc na mnie, delikatnie dotykała moją kobiecość opuszkami swoich palców, by w swoim mniemaniu, w ten nie doprowadzić mnie do orgazmu. Jednak właśnie ten ledwie wyczuwalny dotyk potęgował tylko moje doznania. Myśl jednak, że przyjaciółka może zostać ukarana, gdy osiągnę przez nią orgazm, studziła mnie nieco, tylko jak długo zdołam się powstrzymać...? Tymczasem w nowej pozycji dalej zajmowałam się lizaniem jej kobiecości, było mi nieco niekomfortowo, chociaż wiem, że Nadine starała się leżeć na mnie tak, bym czuła jak najmniejszy ciężar. Bardziej krępowała mnie ta sytuacja...- Przywykniesz do tego - powiedział Dave, jakby czytał mi w myślach. Spojrzałam spod pośladków Nadine w górę. I wtedy po raz pierwszy zobaczyłam tak dużego członka. Tuż nad moją twarzą. Ujął dupę mojej przyjaciółki i lekko podniósł ją ku górze i rzekł do niej dosadnie - teraz Cię zerżnę.I wdusił swoją potężną męskość w jej wilgotną ciasną szparkę, tak gładko, jak wkłada się nóż w miękkie masło. Widząc to wszystko aż krzyknęłam. Nadine również.- A Ty ssij moje jajka - zrozumiałam że to polecenie było do mnie, gdyż jego jądra znajdowały się tuż przy mojej twarzy. Czułam upokorzenie, byłam jak jedna z tych zabawek wspomagających przy uprawianiu miłości, o jakich po cichu rozmawiały dwie mężatki w Skjandil, które zdarzyło mi się kiedyś niechcąco podsłuchać w gospodzie. Przeklęty rycerz właśnie uczynił ze mnie taki przedmiot! Mimo to wykonałam polecenie, a raczej próbowałam, gdyż On poruszał się z gwałtownie, gwałcąc Nadine, która krzyczała... Z rozkoszy!? Jego woreczek, bujał się więc nad moją twarzą, tak że niełatwo było mi wykonywać ten wyuzdany rozkaz.Tymczasem Nadine osiągnęła szczyt; jej uda zadrżały, krzyknęła donośnie i opadła na mnie bezwładnie całym swym ciężarem. Dave wyszedł z niej powoli, jakbym widziała w zwolnionym tempie, jego mokrego od jej soku penisa, wysuwającego się z jej jaskini, po czym ujął go w dłoń i skierował ku dołowi, kładąc czubek na moich wargach.- Otwórz usta - powiedział i ponaglająco wkładał go między, zaśmiał się- albo daj mi pretekst, by znów Cię ukarać, niewolnico.Nienawidząc go, otworzyłam usta i bezwolnie zaczęłam robić mu coś, co jak później się dowiedziałam, nazywano w tym kraju określeniem Ustna miłość lub Fellatio, czując zarówno wilgotny kobiecy smak Nadine, jak i twardy męski Dave'a. 

TresowanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz