Przychodzę do Was z teorią w klimacie dzisiejszego święta. Jak zapewne widzicie po obrazku w mediach, będzie ona dotyczyła Jude'a i Celii, a konkretniej ich rodziców. Nie znamy nawet ich nazwiska. Wiemy o nich tylko tyle, że często jeździli na różne wyjazdy służbowe i zginęli w katastrofie lotniczej. To dzięki ich ojcu Jude zaczął grać w piłkę.
A co jeżeli nie zginęli przypadkiem? Co jeśli to wszystko było ukartowane i ustawione?
Prześledźmy historię Jude'a od początku. Żył sobie spokojnie, miał młodszą siostrzyczkę i kochających rodziców. Pewnego dnia wszystko się skończyło, bo rodzice zginęli. Zostali sami: on i Celia w wielkim świecie. Trafili do sierocińca, tam spędzali ze sobą mnóstwo czasu. Jude zaczął też grać w piłkę, tam dostrzegł go pewien tajemniczy, wysoki, zasuszony pan w ciemnych okularach...
Skupmy się teraz na wątku Raya Darka. Trener Akademii Królewskiej miał na koncie wiele strasznych akcji. Dlaczego więc nie mógłby popełnić jeszcze jednej?
Czy to przypadek, że po śmierci rodziców Jude spotkał Darka? Powątpiewam. Ray Dark był bardzo wpływowym i majętnym człowiekiem, więc z łatwością mógł doprowadzić do katastrofy samolotowej.
Być może któregoś dnia Jude i jego ojciec grali sobie w piłkę gdzieś na podwórku ich domu. Ray Dark przejeżdżał sobie ulicą i nagle dojrzał małego chłopczyka w dredach. Dostrzegł w nim potencjał i postanowił przywłaszczyć go sobie. Śledził rodziców Jude'a i w momencie, którym mieli lecieć samolotem, sprowokował katastrofę. Gdy chłopiec trafił do sierocińca, z łatwością mógł nakłonić pana Sharpa do adopcji, a następnie zapisania Jude'a do Akademii Królewskiej, gdzie kierowanie jego rozwojem było naprawdę łatwe.
Dark był bezwzględny i zabicie kilkuset osób dla osiągnięcia celu nie stanowiło dla niego problemu. Chciał opanować cały świat piłki nożnej z pomocą Jude'a, więc postanowił zlikwidować wszystkie przeszkody na jego drodze. Teoria o zabiciu rodziców Sharpa wydaje się więc dosyć prawdopodobna. Być może właśnie dlatego mówił o nim jako o swoim "największym dziele". Stworzył go od podstaw, sterował całym jego życiem.
***
311 słów...
Teoria mniej odklejona. Na pewno bardziej prawdopodobna, niż ta o alternatywnych wszechświatach XD. Dajcie znać, co o niej sądzicie i przedstawcie własne pomysły.
Pozdrawiam,
BiBiankaPL
CZYTASZ
Teoretycznik
RandomSzukasz najbardziej pokręconych teorii Inazumiarzy? Chcesz się podzielić swoją własną teorią? Świetnie trafiłeś! Teoretycznik to miejsce, które skrywa najwymyślniejsze teorie!