Narrator pov
Prawdę mówiąc, była zaskoczona pewnością siebie, jaką poczuła podczas rozmowy z Esme Cullen, minęło kilka dni od ich przybycia i oczywiście po części spędzała więcej czasu w jej towarzystwie.
— Wciąż się zastanawiam, czy zostanę w Forks, czy to tylko tymczasowe. Jedyne, co wiem, to to, że chcę spędzić czas z
rodziną. — Hera mówiła, spacerując z Esme po lesie.— Rozumiem cię, spędziłam całe życie z Cullenami i rozstanie z nimi byłoby dla mnie trudne — wyraziła nostalgicznie Esme. Tęskniła za nimi, ale obecność Hery w pobliżu sprawiała, że czuła się spełniona.
Potem zapadła krótka cisza.
Nie miała już więcej do powiedzenia.— Masz partnera? — zapytała nagle Esme, przerywając ciszę — Przepraszam, jeśli naprawdę ci to przeszkadza...
Hera zaśmiała się i pokręciła głową.
— Nie przeszkadzasz mi, możesz pytać, o co chcesz, a ja też nie mam
partnera — odpowiedziała, brązowa sowa siedząca na ramieniu wiedźmy z
listem — Uspokój się — mruknęła Hera, a potem chwyciła list.Westchnęła, gdy uświadomiła sobie, że to list od jej przyjaciółki.
— Jak? Dlaczego... — Esme nie rozumiała, czym naprawdę była Hera.
— Mogę wyznać ci mój mały sekret, jestem czarownicą — wyjaśniłam, gdy zobaczyłam treść listu.
Sytuacja wokół jest trochę napięta. Valería ciągle mnie wypytuje, dokąd poszłaś, więc zdecydowałam się cię odwiedzić. Zwłaszcza, że z powodu zniknięć jest tam trochę dziwnie.
Claire
Tak, jest dwubiegunowa.
Hera pomyślała, wspominając Valerię, problemem były ambicje tej ostatniej, niezależnie od tego, jak deptała jej pracę.
— Wszystko w porządku, Hera? — zapytała słodko Esme, gdy zobaczyła, że stała się poważna.
— Tak, wszystko w
porządku — odpowiedziała wiedźma, po czym wyjaśniła wszystko na temat magicznego świata, choć oczywiście ukrywając pewne fakty osobiste, takie jak: Valería.Esme widziała kątem oka, jak Hera bez przerwy powtarzała jej, jak bardzo kocha magię. O jej przyjaciołach i o tym, jak dobrze się bawiła w szkole magii w Ilvermorny, o wszystkim, czego się nauczyła, ale skupiała się na tym błysku w jej oczach.
— Tęsknię za wieloma rzeczami, ale cieszę się, że wracam do domu — dokończyła Hera, odwracając się, by spojrzeć na Esme.
— Nigdy bym nie pomyślała o tym wszystkim, co mi właśnie powiedziałaś, to naprawdę zaskakujące — Esme stawiała opór, namawiała ją, aby splotła jej
dłonie z jej.
Nie chciała wyglądać na pośpieszną, więc tylko się do niej uśmiechnęła.Oboje wrócili do domu Charliego. Wiedźma otworzyła drzwi, wpuszczając Esme jako pierwszą, jednak zmarszczyła brwi, gdy zauważyła, że jej siostry w nim nie było, ale był tam jeden z rezerwistów.
Rozpoznała ich, ale nie wiedziała dokładnie, kim był ten chłopiec.Nienawidziła sposobu, w jaki Jacob patrzył na Esme z obrzydzeniem.
— Kim on jest? A gdzie jest
Charlie? — zapytała Hera, krzyżując ramiona.— To jest Jacob Black, syn Billy'ego, a Charlie został z Sue w szpitalu.
Jest wiele... artykułów do
przygotowania — odpowiedziała Bella, nieco zdezorientowana postawą ciotki.
CZYTASZ
Afterglow | Esme Cullen
RandomAfterglow | Gdzie Hera Swan musi towarzyszyć swojej siostrzenicy, aby uratować jej byłego chłopaka lub gdzie Esme Cullen odnajduje swojego partnera. originalny autor histori - IceSwanlight