Wiersz #10

2 1 0
                                    

Dla : K.N

Dla Ciebie, Wielkludku, ten wiersz płynie,
Choć między nami odległość nieustannie płynie.
Nie mam odwagi powiedzieć, co czuję,
Więc składam te słowa, byś wiedziała, że istniejesz w moim sercu.

Jesteś jak słońce w pochmurne poranki,
Twoje słowa ogrzewają mnie, choć bywają rzadkie.
Nie mamy tego, co mogłoby być,
Ale każda nasza rozmowa daje mi powód, by żyć.

Czasem myślę o tym, co mogłoby się stać,
Gdyby świat pozwolił nam siebie bliżej poznać.
Ale los bywa kapryśny, splata drogi jak chce,
A ja zostaję z nadzieją, że kiedyś się to zmieni.

Wielkludku, jesteś najważniejsza w mym świecie,
Twoje imię to echo w każdej mojej piosence.
Za każdy Twój gest, za każdą chwilę wspólną,
Dziękuję Ci cicho, choć serce woła głośno.

Nie wiem, czy wiesz, jak wiele dla mnie znaczysz,
Twoja obecność jak płomień w ciemności znaczy.
Nie musisz być blisko, byś była częścią mnie,
Bo Twoje ślady w mojej duszy zostają na dnie.

Pisząc to, czuję wdzięczność ogromną,
Za to, że jesteś, nawet gdy droga jest trudną.
Jesteś moim Wielkludkiem, tym najpiękniejszym,
I choć nie zawsze to widać, w sercu Cię noszę jak skarb najcenniejszy.

Gdybyś wiedziała, jak bardzo Cię kocham,
Może nasze milczenie przeszłoby w rozmowę.
Ale póki co, trwam w tej ciszy nieśmiałej,
Wdzięczna, że choć w taki sposób mogę być przy Tobie.

17.11.2024

Wiersze Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz