Dziś jest drugi dzień w szkole dla bohaterów, Jaban nie może się doczekać lekcji, bo chce być profesjonalistą w tym co najlepiej robi (choidzi o podniecanie). Idąc do szkoły zauważył dziewczynę widać że ma problemy psychiczne bo się ubierała na czarno, ale była ĄPIUM! (to o mnie jkbc) ale może kiedyś się z nią zakoleguje, za 5 minut zaczynały się lekcje więc poszedł do swojej klasy i usiadł na swoim miejscu czekając na nauczyciela. Było dość głośno gdyż wszyscy ze sobą gadali oprócz sigmy.. wiedział że już go nic nie uratuje od bycia batmanem klasowym, ale nadal miał nadzieje że się to kiedyś zmieni. Westchnął na tą myśl obserwując rówieśników, Nauczyciel wszedł do klasy pierdoląc coś o byciu bohaterem i tak minęły pierwsze lekcje, teraz była długa przerwa by coś zjeść.
Jaban wyszedł z klasy idąc na stołówkę szkolną, nie miał z kim usiąść więc poszedł gdzieś w kąt zjeść obiad. Podeszła do niego jakaś dziewczyna o fioletowych włosach, przypomniał sobie że ją widział przed szkołą.
-Hej mogę z tobą usiąść? nie mam z kim a moja klasa jest rozjebana w chuj, chuj im na matki. I Nazywam sie Lola Skibidi, miło poznać - Powiedziała wesołym głosem fioletowo włosa, Sigma był zdziwiony zainteresowaniem dziewczyny nim ale był gejem więc miał wyjebane. przedstawił się i zaczęli ze sobą rozmawiać jak przyjaciele opiumowiec pierwszy raz doświadczył uczucia przyjaźni??? tego nawet uczuciem nie można nazwać, ale było miło. Po 10 minutowej rozmowie i ploteczek podszedł do nich blondyn bardzo agresywny w zachowaniu
- OI OI OI JABAN TY KURWO PRZESTAŃ SIĘ NA MNIE GAPIĆ!!! - wykrzyczał, rzucając się na niego i podduszając go. Lola zaczęła krzyczeć na Katsukiego i go wyzywać, parę osób się zebrało. Zielono włosy próbował odciągnąć od sigmy blondyna i go uspokajać jego starania wyszły niestety na marne. Jaban robił się czerwony na twarzy od ucisku dłoni Bakugo ale użył na niego swojej mocy - podniecania. Katsuki od razu przestał kładąc się na swojej ofierze jęcząc. Przez brak przemocy prawie wszyscy odeszli oprócz Loli i Izuku. Fioletowo włosa zaczęła się śmiać z blondyna
- CO TY EREKCJI DOSTAŁEŚ? HAHAHAHHA - Jaban wykrzyczał i nie mógł wytrzymać ze śmiechu. Skibidi zaczeła śię śmiać, Katsuki wstał z Sigmy i odbiegł wyzywając go, a Midoriya za nim. Lola podała rękę opiumowcowi żeby wstał. Wrócili do rozmowy i podszedł do nich jakiś gang opiumowców.
- EJ! Wyglądaaaaaacjie apium.. chcecie s-ssie trzymac razeeeeeeem i sie szlajać z mojom badnom i wspulcuieee ze na ciebie takkk napaodl ten zjuubb??- jeden opiumowiec zapytał, Jaban popatrzył się na fioletowowlosa a ona na niego. Z daleka było widać że to ćpuny jebane, ale Sigma widział w nich jakąś korzyść chciał zemścić się na Bakugo za to że na niego napadł
- jasne ale pod jednym warunkiem.. najebiecie blondusiowi - Powiedział Jaban wiedział że ćpuni są głupi, więc zrobią wszystko czego zapragnie, uśmiechnął się na myśl władzy nad opiumowcami. Geng się podniecił.
- Taaa.. ale najebcie mu tak żeby nie mógł już zapładniać, i oczywiście nie mówcie że wam karzemy - powiedziała Skibidi rozbawionym tonem, Sigma się lekko uśmiechnął wyobrażając sobie tę scenerię.
- TAA ROBIMY TO DZIŚ PO SZKOLE ROZPIERDALAMY GO I JEGO CHUJA - wykrzyknął jeden gangus, i reszta ich ferajny poparła ten pomysł od razu poszli planować jak go zaatokować odchodząc od Sigmy i Skibidi. Zaczęli się oboje śmiać z nich. Ich śmiechy chichy zakończył dzwonek na lekcje. Żegnając udali się do swoich klas, Jaban nie mógł się doczekać jak go najebią planował się ukryć i to nawet nagrać by zrobić z niego pośmiewisko na całą szkołę. Nikt nie musiał się udzielać na lekcji bo wszystkie odpowiedzi kujon wykrzykiwał, ale nadal czuł na siebie wzrok Bakugo ALE NA CHUJ MI GADA ŻE JA SIĘ NA NIEGO GAPIE JAK DOSŁOWNIE CHŁOP MA AŁSZWITZ I TO ON SIE LAMPI JAKBY UJRZAŁ BOGA młodzieniec pomyślał. Pod koniec lekcji, nauczyciel dał nam czas wolny dla siebie, od razu do Jabana laska z big cycami, i podała mu zaproszenie na impreze
- Mam nadzieje że przyjdziesz!- powiedziała uśmiechając się, Sigma nie chodzi na imprezy ale jednak w tej klasie nie prowadził z nikim normalnej rozmowy i to jednak pora by zacząć mieć jakieś znajomości? Jaban oddał uśmiech do cycatej i odeszła by dawać innym te durne karteczki. Ostatnia lekcja dobiegła końca, wszyscy zaczęli się zbierać do domu, ale brązowo włosy chłopak miał dużo jeszcze do zaobserwowania. Gdy jego klasa była przy wyjściu, ćpuny zatrzymali Bakugo, a Jaban schował się za krzaczkiem włączając nagrywanie.
![](https://img.wattpad.com/cover/385022936-288-k766428.jpg)