Pisak: Dalej chłopcy ruchy!
Wolverine: Idziemy, idziemy, tylko zmęczeni trochę jesteśmy.
Pisak: Czym niby?
Wolverine: Żartujesz sobie ze mnie?! Najpierw mamy odwalać jakieś angsty, fluffy lub komedie w jednej książce potem zmieniać się w koty w drugiej a jeszcze potem odwalamy jakieś kabarety tutaj!
Pisak: No i ?
Wolverine: Wade właśnie zemdlał z wycieńczenia!!
Pisak: Jest nieśmiertelny, poradzi sobie. A teraz go obudź. Nie płacę wam za leżenie!
Wolverine: W ogóle nam nie płacisz! Jesteśmy tutaj wbrew własnej woli!
Pisak: ...A tak rzeczywiście, już pamiętam. Ha, ha ale jestem wredna.
Dobra bierz ten ludzki mebel i idziemy.
Wolverine: chwyta Wade'a jak worek ziemniaków i idzie za Pisak, przeklinając pod nosem.
![](https://img.wattpad.com/cover/376302510-288-k788049.jpg)
CZYTASZ
Poolverine talksy
HumorWyszłam z tego filmu naładowana gejowską mocą, którą muszę tu przelać. Innymi słowy talksy z Deadpool i Wolverinem