Zmęczeni

30 3 1
                                    

Pisak: Dalej chłopcy ruchy!
Wolverine: Idziemy, idziemy, tylko zmęczeni trochę jesteśmy.
Pisak: Czym niby?
Wolverine: Żartujesz sobie ze mnie?! Najpierw mamy odwalać jakieś angsty, fluffy lub komedie w jednej książce  potem zmieniać się w koty w drugiej a jeszcze potem odwalamy jakieś kabarety tutaj!
Pisak: No i ?
Wolverine: Wade właśnie zemdlał z wycieńczenia!!
Pisak: Jest nieśmiertelny, poradzi sobie. A teraz go obudź. Nie płacę wam za leżenie!
Wolverine: W ogóle nam nie płacisz! Jesteśmy tutaj wbrew własnej woli!
Pisak: ...A tak rzeczywiście, już pamiętam. Ha, ha ale jestem wredna.
Dobra bierz ten ludzki mebel i idziemy.
Wolverine: chwyta Wade'a jak worek ziemniaków i idzie za Pisak, przeklinając pod nosem.

Poolverine talksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz