My Teacher Niall Horan +

Rozdział 43

18.01.2016r- Wtorek

Obudziłam sie po czym spojrzałam na wyświetlacz. Wstałam z łóżka po czym podeszłam do szafy z której wyciągnęłam czarne rajstopy oraz białą sukienkę sięgającą mi do połowy ud z delikatnym dekoltem, a do tego postanowiłam założyć czarną marynarkę.Weszłam do łazienki w której sie wykąpałam oraz umyłam włosy. Ubrałam sie w bieliznę a następnie zrobiłam delikatny makijaż oraz sie ubrałam w szybciej przyszykowane ubrania. Spojrzałam na zegarek dostrzegając że jest już 11 coś. Wyszłam z łazienki chowając mi wszystkie potrzebne rzeczy do torebki, po czym stukając swoimi czarnymi szpilkami z telefonem w ręku oraz torebką zeszłam na dół do kuchni w której siedziała dwójka znienawidzonych osób w tym domu

Dzień dobry córeczko - powiedział ojciec

Cześć - odpowiedziałam po czym westchnęłam i odebrałam dzwoniący telefon

Hej kochanie - odpowiedziałam do słuchawki telefonu

Cześć księżniczko, wychodzę dzisiaj ze szpitala tak o 13 wpadniesz po mnie ?- zapytał sie mnie an co westchnęłam

Mogę zaraz po ciebie przyjść bo o 13 nie mogę - odpowiedziałam pakując jedną ręką wodę do torebki

Okej wrócę z Bryanem tylko będę musiał pilnować swojego tyłka - powiedział śmiejąc sie

Okej - odpowiedziałam męcząc sie z zamkiem

A gdzie wychodzisz ?- zapytał sie mnie

Idę do Christiana - odpowiedziałam i akurat udało mi sie zapiąć torebkę

To wiesz co możesz przyjść po mnie zaraz i razem do niego pójdziemy - powiedział do mnie przez co sie zaśmiałam z powodu jego zazdrości

Okej - odpowiedziałam po czym sie rozłączyłam i ruszyłam jak najszybciej do szpitala z którego zamierzam iść do notariusza. Weszłam do placówki szpitala gdzie na poczekalni stał mój brat oraz Jake

Uuu chyba jesteś wymieniany na lepszy model - powiedział Bryan gdy mnie zobaczył

Cześć wam - powiedziałam po czym szybko cmoknęłam usta Nialla

Chodź idziemy do notariusza - powiedziałam do blondyna

Po co ? Znowu kłótnia z ojcem ?- zapytał sie mnie Bryan na co przytaknęłam

Tym razem nie odpuszczę - odpowiedziałam przez co mój brat westchnął i przytaknął

Idziesz zazdrośniku ?- zapytałam sie blondyna na co przytaknął i przytulił mnie od tyłu

Jakie krasnale - powiedział Jake

Odezwał sie chłopak który jest ode mnie troszkę niższy gdy mam na sobie szpilki - odpowiedziałam przez co jego chłopak sie zaśmiał który był od niego wyższy co wyglądało oczywiście uroczo

A po za tym szczeniaku jestem od ciebie wyższy - powiedział Niall całując mnie w szyję i grożąc Jake'owi

Chodź idziemy - powiedziałam do Nialla łącząc nasze ręce razem

Nie boisz sie że ktoś nas przyłapie w końcu jesteś moją uczennicą ?- zapytał sie mnie Niall gdy szliśmy do notariusza

Jakoś jak uprawiałeś ze mną seks nie miałeś jakiś wyrzutów sumienia - odpowiedziałam może troszkę za chamsko

Przepraszam okej po prostu sie martwię o nas - odpowiedział przepuszczając mnie w drzwiach do budynku w którym było ciepło.

Dzień dobry ja jestem umówiona do Christiana - powiedziałam do sekretarki