13.12.2015r-Poniedziałek
Hej obudź sie - powiedział do mnie nowo poznany chłopak
Co sie stało ?- zapytałam sie
Zaraz lądujemy - odpowiedział na co przytaknęłam i zapięłam pas
Po wylądowaniu wyszłam z samolotu idąc po moje bagaże. Zabrałam je po czym skierowałam sie do wyjścia, jestem bardzo ciekawa kto po mnie przyjedzie o 23:48. Na parkingu bardzo blisko wyjścio/wejścia do budynku lotniska stał samochód mojego ojca.
Rosalie chodź - odezwał sie głos mojej macochy a także byłej narzeczonej Nialla
Susan - powiedziałam to z niechęcią
Tak mam na imię a teraz sie rusz bo jest mi zimno i śnieg zaczyna padać - powiedziała do mnie po czym otworzyła mi bagażnik żebym mogła zapakować swoje walizki. Po włożeniu ich do bagażnika wsiadła do auta zapinając pas od razu.
Co sie stało tam takiego że przyleciałaś tydzień wcześniej ?- zapytała sie mnie
Nic konkretnego - odpowiedziałam po czym odwróciłam głowę w stronę szyby
Nie chcesz mówić to nie - powiedziała po czym włączyła radio a ja włożyłam słuchawki do uszu.
Wstawaj - szturchnęła mnie Susan budząc mnie przy tym
Jesteśmy już na miejscu ?- zapytałam sie na co przytaknęła
Dzięki - powiedziałam po czym zabrałam tylko najważniejszą walizkę. Weszłam do swojego pokoju walizkę zostawiając na korytarzu po czym zjechałam plecami w dół po zamkniętych drzwiach. Odetchnęłam ciężko a łzy od razu popłynęły. Tak długo starałam sie ich nie wypuszczać a teraz gdy jestem u siebie w końcu mogę to zrobić. Wyciągnęłam moją przyjaciółkę po czym chwyciłam żyletkę w lewą rękę i postanowiłam zrobić to co zawsze '' porysować ''. Zrobiłam jedno mocne nacięcie w szerz gdyż nie jestem samobójcą żeby robić wzdłuż. Spoglądałam jak z mojego nad garstka cieknie krew. Zrobiłam jeszcze 7 cięć na prawym nadgarstku a następnie 6 na lewym. Chodź bym chciała zrobić więcej nie udaje mi sie to bo czuję jak podam z sił
Rosalie otwórz drzwi !- krzyknął ktoś ale słyszałam odgłosy jak za mgłom. Zaczęłam nucić sobie piosenkę pod nosem do puki nie usłyszałam huku a moje oczy sie zamknęły
17.12.2015- Piętek
Czułam jak moje powieki walczą z otworzeniem oczu ale nie daja sobie rady. W końcu mi sie udało. Uchyliłam lekko powieki po czym je zamknęła i znowu otworzyłam tym razem poprawiając swoją widoczność. Byłam w szpitalu a na dworze było ciemno. Spojrzałam na elektroniczny zegarek który pokazywał 4:57. Co ja tutaj robię. Wspomnienia powróciły a ja automatycznie spojrzałam na moje za bandażowane nadgarstki.
Dzień dobry - powiedziała jakaś pielęgniarka która weszła do mojego pokoju
Dzień dobry - powiedziałam zachrypniętym głosem
Jak sie czujesz ?- zapytała sie mnie
Um chyba dobrze - odpowiedziałam lekko odchrząkując
Wiesz co sie stało ?- zapytała sie mnie znowu
Um tak, pocięłam sie - odpowiedziałam pewna siebie
Tak twój bart zawiadomił pogotowie - odpowiedziała
I muszę przyznać że jest bardzo przystojny - powiedziała na co sie zaśmiałam
CZYTASZ
My Teacher Niall Horan +
Fiksi PenggemarOna - zwykła poukładana uczennica co sie stanie, gdy do jej szkoły zostanie przyjęty młody nauczyciel. Czy odmieni jej życie na lepsze a może gorszę ? Przekonaj się sam/a czytając My Teacher Niall Horan W TRAKCIE SPRAWDZANIA !!!!!!!!!!!! ...