-czemu mi nie powiedziałeś, że Kevin to Twój stary przyjaciel?!
-a zrobiłby to jakąś różnice?!
-nie wiem! Ale może powinnam o tym wiedzieć?! Co się więc między wami stało?!
-nie istotne!
-nie ufasz mi?! Czemu nie chcesz mi powiedzieć co się między wami do cholery stało?!
-bo nic się nie stało! Poprostu przestalismy się przyjaźnić! Czasami tak poprostu jest!
-a wiedziałeś,że Jake tu przyjdzie?!
-tak!
- a czemu o tym mi nie powiedziałeś?! Chyba mam prawo wiedzieć!
-tak masz, Przepraszam! - krzyknął
-nie chce się kłucić - warknęłam - wychodzę
-gdzie?
-przejść się
-pójdę z Tobą
-nie Jaś! Ja potrzebuje odpocząć...
-zgoda - wyszedł z pokoju, waląc drzwiami
-cholera - warknęłam pod nosem
W pewnym momencie, usłyszałam zbijającą się szybę. Odskoczyłam szybko. Szkło było na całej podłodze... między nim,leżał kamień z przyczepioną karteczką. Podniosłam go i odczytałam
Zejdź do ogrodu
Nie wiedziałam o co chodzi,ale nałożyłam buty,zeszłam po schodach i wyszłam przez tylnie drzwi do ogrodu. Nikogo tam nie było... Podeszłam do miejsca z którego prawdopodobnie został rzucony kamień. Pod murem domu, leżała kartka...
Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć o swoim chłoptasiu, musisz zagrać ze mną w grę. Zgadzasz się?
Nie wiedziałam co mam robić i co właściwie się dzieje...
W miejscu gdzie leżała kartka, zobaczyłam tez długopis... Wzięłam go i nabazgrałam niepewnie na kartce
Tak.
Wiedziałam,że pan Gal Anonim nie powie mi nic jeśli będę tu stać,więc wróciłam do domu. Weszłam do sypialni i zaczęłam zbierać szkło z podłogi...
Jak myślicie o co chodzi? Jaka to gra? °-°
CZYTASZ
Obietnica - jdabrowsky 2 cześc
Fanfiction2 część opowiadania o Jasiu: Co teraz, gdy Megan dowiedziała się całej prawdy? Dowiesz się czytając 2 cześć... Zapraszam :)