-Miałeś farta
-przecież nic nie zrobiłem
-nie o tym mówię, masz farta, że ten facet nie zabił Ciebie
-nie mów tak nawet
-biedna pani Moot
-kochałem ją jak babcie...
-wiem skarbie
-kocham Cię
-Ja Ciebie też, co robimy? Film się skończył...
Jaś zabawnie poruszył brwiami,za co dostał ode mnie po głowie.
-Idiota
-hahaha
-ratunku! On zwariował !
-haha nwm możemy się przejść
-o 1:00 w nocy?
-będzie fajna atmosfera
-no nie wiem
-Ty będziesz się bała, a ja będę twoim bohaterem
-albo na odwrót...
Chłopak złapał mnie za rękę i wyszliśmy z domu.
-Ładnie tu jest o tej godzinie - przytuliłam się mocniej do chłopaka
-cześć wam!-usłyszałam znajomy głos
- hej Kevin...-powiedziałam
-co Ty tu kurwa robisz?!
-spaceruje
-odpierdol się od na...
-Dobra Jaś odpuść... to nie ma sensu
-masz rację, chodźmy dalej
Szliśmy w ciszy, słyszałam kroki za nami,Jaś tez jest słyszał, ale starał się je ignorować.
-wracamy
-dobrze -zgodziłam się
***
-Nie było tak fajnie jak myślałem
-dopuki ten idiota się nie zjawił było...
-skąd on do cholery wie, ze tu jesteśmy!?
-nie mam pojęcia,ale przejmuj się nim,bo tylko sobie chumor niszczysz...
-no dobra, ale ja nie mogę... n mnie juz serio denerwuje...
-mnie też....
Usłyszałam dzwonek do drzwi.
-o wilku mowa....
CZYTASZ
Obietnica - jdabrowsky 2 cześc
Fanfic2 część opowiadania o Jasiu: Co teraz, gdy Megan dowiedziała się całej prawdy? Dowiesz się czytając 2 cześć... Zapraszam :)