Obudził mnie trzask drzwi do mojego pokoju. .
-Kochanie rodzinna rozmowa za 10 minut w salonie. Powiedziała mama i wyszła.
Serio? Akurat teraz? Po 5 minutach leżenia w łóżku postanowiłam zejść na dół i dowiedzieć się o co.chodzi...
Siedzieliśmy w salonie. Josh odziwo był wypoczety i bez kaca w przeciwieństwie do mnie.
-Muszę się wam do czegoś przyznać. Poznałam pewnego mężczyznę i się zakochałam i póki co chce spędzić z nim całe moje życie.
-Dobra mamo super nie mam nic przeciwko ale czy to jest powód by mnie budzić o 7:00??zapytałam.
-Nie to nie jest jedyny powód.odpowiedziała szybko.
-A kolejnym jest?
-Kolejnym jest to że.....
_-_-__-_-_-;___-__------______
Jak myślicie jaki może być drugi powód??
