Crystal spojrzała na Cassie , następnie odwróciła się do nauczycieli , jej wzrok przykuło oblicze Misyrza Jastrikxa , był przerażony i miał zaszklone oczy , dziewczyna nigdy nie pomyślała że on też ma uczucia , nie znała też prawdy nie wiedziała kim on jest naprawdę , jednak wyraz jego twarzy miał jej śnić jeszcze wiele lat . Odwróciła się jeszcze raz do Cassie i chociaż że całe to zdarzenie trwało zaledwie parę sekund , dla Crystal zdawało się być wiecznością. W ułamku sekundy rozważyła ,, za i przeciw '' , oni ją oszukali , schowali przed nią świat , odizolowali ją od niego , z drugiej strony Cassie ją porzuciła , ale zaraz , przecież nie znała prawdy... W tym momencie Crystal pidjęła decyzje , musiała wiedzieć jak było naprawdę . Nie wiele myśląc ruszyła w stronę przyjaciółki , słowa przestały do niej docierać , wzrok jej się zamglił , ale posuwała się naprzód , instynktownie podniosła nogę i weszła na obrzeża okna , poten druga , nie było już odwrotu . Po omacku szukała liny , aż w końcu jej palce zaczepiły się na niej. Chiała się obrócić i zejść po niej , gdy piczuła jak ktoś ją szrapie , ledwo docierały do niej krzyki tej osoby , słyszała tylko urywki , ale to wystarczyło by Crystal poczuła lodowaty dreszcz , który przeszył ją na wskroś , i znowu , już drugi raz uratował ją jej instynkt , resztkami sił zaczęła się szrapać i ciągnąć w dół , zrobiła to z gwałtownością , której nikt włącznie z nią samą się nie spidziewał . Ostatnim co poczuła było mrowienie w okolicy pępka , Crystal spadała ...
Hej , to ja ! Wybaczcie że takie krótkie , ale jest ;)
CZYTASZ
28 dni do śmierci
FantasyCrystal jest zamknięta w wieży odkąd skończyła 5 lat , jej rodziców zamordowano , a jedyna przyjaciółka Cassie opuszcza ją dzień przed porwaniem dziewczyny i zamknięcia jej w wieży . Crystal dowiaduje się że rysunek - kompas , który zawsze widniał...