I

2.8K 124 30
                                    

Ostatni tydzień wakacji. Znowu muszę wracać do tej porypanej szkoły. Nienawidzę jej. Druga klasa gimnazjum na mnie czeka. Dziś urodziny babci. Znowu przyjedzie ta głupia zrzęda. Moja ciotka Jenna oczywiście. Jak ja jej nienawidzę. Ciągle ma o coś do mnie pretensje. Ostatnio przyczepiła się do koloru mojej sukienki i stwierdziła ,że wyglądam jak mała lafirynda i galerianka. Nawet nie zna dobrze znaczenia tych słów. Staram się ją ignorować. Do mojej starszej siostry, nigdy tak nie mówi.Bo jest idealna. Też taka chciałabym być. Alexandra jest wysoka, chudziutka i piękna. Ja jestem jej zupełnym przeciwieństwem. Niska,brzydka i mam pełne kształty. Gruba jednak nie jestem.Ważę 56 kg przy 160 cm wzrostu.Czyli wszystko w normie.Mam chłopaka Michaela,bardzo go kocham.Michael ma starszego brata Jamiego.Zgadnijcie z kim on się spotyka.Z MOJĄ SIOSTRĄ! Jamie mnie nie lubi,nie wiem dlaczego.W tej chwili powinnam pomagać mamie w kuchni ,a siedzę na fejsie.Ooo ,mam jedną wiadomość. To od Milly ,mojej przyjaciółki:
"ej misiu wkładaj buty,lecimy na miasto ;* "
Dobra,no to idę.
-Mamo idę spotkać się z Milly,będę za 2 h
I wybiegłam z domu. Muszę popracować nad moją kondycją.Pod galerią stała moja BFF.
-Miśka ! Co tam ?!
-A leci,wróciłam z Chorwacji właśnie. Trzy tygodnie w luksusie.
-Zazdro,ja byłam tylko nad jeziorem,ta głupia zrzęda ciągle przyjeżdżała,masakra.
Postanowiłyśmy iść na lody. Wzięłyśmy ogromną porcję lodów waniliowych i jagodowych z bitą śmietaną.
-Lily ,patrz na tą dziewczyne...O fuj jaka ona chuda,anorektyczka,same kości.
Nie przyznałam się jej ,że wygląd tej dziewczyny mi się bardzo podoba.Też taka chciałabym być.
-O cholera ,Milly już 18! Goście się zjechali,muszę wracać,zdzwonimy się.
Szybko pobiegłam do domu i zmęczona wpadłam do środka.Złożyłam babci życzenia i dałam jej prezent.Ehhh ,czyli ciotka Jenna już jest.Miałam nadzieje,że nie przyjedzie.
-O Lilianna,podejdź tu dziecko.Dawno cię nie widziałam.Widzę,że dużo przytyłaś,masz nadwage.Spójrz na Alexandre jaka chudzinka,a z ciebie jest tłusty baleron,ten twój chłopak zaraz od ciebie ucieknie.Zrób coś ze sobą ,bo aż oczy bolą mnie od patrzenia na ciebie.
Z każdym jej słowem tłumiłam w sobie coraz więcej łez.W końcu nie wytrzymałam i z płaczem wybiegłam z jadalni,zamykając się w swoim pokoju. I właśnie dzięki ciotce Jennie zaczęłam siebie nienawidzić.

Motylem jestem })i({Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz