wypadek

291 18 1
                                    

-JA CB ZNAM! - wykrzyknęłam i z podniecenia zemdlałam ale od razu wstałam

-i co zdziwko dziwko? Tak to ja, elo! 

Znowu zemdlałam, kiedy otworzyłam ślepia Kaiko już znikł. Może mi się tylko wydawało że go widziałam. Nie wiem lol poszłam do klasy ale nikogo już nie było.

Poszedłam po swoją torbę i nagle *sruuu* poślizgnęłam się na skurce od banana. Uderzyłam małym palcem w biurko. 

-KURCZE BLASZKA AŁAA - myślałam że mi uschnie palec

Poszłam do domu, całom droge myślałam o Kaiko. Od razu wziełam swojego Maka i zaczęłam przeglądac co się działo kiedy marnowałam czas w sql

Nagle przyszło powiadomienie z apki KAIKO

Kaiko robił live...

Kaiko - prawdziwa historiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz