,, Dzień jak co dzień ''

310 21 6
                                    

Wstałam wcześnie rano odsłoniłam rolety i wyjrzałam przez okno. Oglądałam pasące się konie przez jakieś 5 minut, po czym zeszłam na dół .

- Dzisiaj ma przyjechać 1 turnus- poinformowała mnie mama

- O której?

- Koło 13 

- No dobra, to ja lecę wybieramy się w teren z Idą- oznajmiłam i szybko wyszłam z domu

Poszłam prosto na padok skąd wzięłam Rose i Carmen. Przywiązałam je do koniowiązu i poszłam po sprzęt. Rose była moją kochaną klaczą Hanowerską. Świetnie skakała i w moich oczach była najlepsza. Po chwili pojawiła się Ida. Poznałyśmy się w zeszłym roku, przyjechała do nas na obóz okazało się że mieszka nie daleko i jakoś tak samo wyszło że się zaprzyjaźniłyśmy. Koń na którym jeździ to również hanower tylko że wałach, zresztą bardzo podobny do Rose jedyną różnicą jest brak odmian na pysku. Gdy już konie były osiodłane wsiadłyśmy i skierowałyśmy je w stronę lasu. Wczoraj razem z Rose wzięłyśmy udział w zawodach skokowych a dokładniej w L zajęłyśmy 2 msc przejazd na czysto ale trochę za wolno :/. 

-Świetnie wam wczoraj poszło- powiedziała Ida, a ja nie chcąc dalej prowadzić na ten temat dyskusji rzuciłam  tylko:

-Galop?

-No jasne- odpowiedziała, a ja dałam Róży sygnał do galopu.


Stajnia ,,Popcorn''Where stories live. Discover now