Część druga.

48 7 3
                                    

Klaudia spoglądała na mnie z lekkim zdziwieniem na twarzy, ponieważ byłam już w lekkim stanie nietrzeźwości a dla niej to był niespotykany widok.
- Dziewczyno, opamiętaj się. Nie chcesz chyba żebym zaraz musiała Ciebie stąd wyprowadzić - w jej głosie słyszałam lekkie zmartwienie aczkolwiek w ogóle się tym nie przejmowałam.Kiedy podchodziłam do stoiska z alkoholem czułam jak ktoś wodzi za mnie wzrokiem.Był to niewysoki mężczyzna, miał krótkie blond włosy i był nieźle zbudowany.
-Cześć piękna, może masz ochotę na coś mocniejszego? Może jakiś drink? - oparł się o blat baru jakby chciał wyciągnąć ze mnie wszystkie informacje, natarczywie się mi przyglądając.
- Nie, dziękuję.Jestem tutaj z koleżanką..Klaa..- nagle się odwróciłam i zdałam sobie sprawę, że zostałam sama.Klaudia gdzieś sobie poszła i cholera wie dlaczego to zrobiła..może źle się poczuła? A ja zamiast słuchać jak jakiś twardziel mnie kokietuje powinnam iść i jej poszukać.
- Byłam z przyjaciółką lecz gdzieś poszła.Chyba powinnam jej poszukać, cześć!
- już miałam ruszać kiedy poczułam jego silną dłoń, która chwyta mnie za ramię.Pogoda nie była zbyt ciekawa, wiał silny wiatr a temperatura ledwo przekraczała 18stopni jednak jego dłonie były takie gorące- Puść mnie, muszę iść - ledwo zdołałam wydusic to z siebie kiedy po swojej prawej stronie spostrzegłam swoją ' zgubę'
- Niepotrzebnie się o nią martwiłas, Twoja koleżanka nieźle sobie bez Ciebie radzi - to fakt, Klaudia wyglądała na zadowoloną w objęciach jednego z mężczyzn.Ja też postanowiłam się dobrze bawić.Wzięłam od chłopaka drinka i delikatnie go sącząc zadawałam mu klika dość istotnych dla mnie pytań.
- Co studiujesz? Mieszkasz w tej miejscowości? - Chłopak spojrzał się na mnie i ani chwili się nie zawachał odpowiadając mi - Już jestem po studiach i to bardzo interesujących.. Jestem masażystą i wiem jak doprowadzić kobietę do porządnego szczytowania - spojrzałam się na niego z dość dziwnym wyrazem twarzy i od razu się od niego odsunęłam. Lecz on nie dawał za wygraną, wziął moją rękę i przywarł ją do swoich ust.Chciałam się wyrwać z jego objęć lecz byłam zbyt słaba..

To moje pierwsze opowiadanie a więc proszę o wyrozumiałość.Następne dodam zapewne jeszcze dzisiaj. Lecz bez gwiazdek i komentarzy się nie obejdzie! Pozdrawiam :-)

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 24, 2015 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Miłość od pierwszego.. spojrzenia!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz