1.

78 6 0
                                    

Spacerowałam samotnie ulicami Dartford. Mieszkam tutaj od urodzenia i doskonale znam tę okolice. Dzisiaj w moim mieście odbywa się jakaś impreza. Dokładniej jest to pokaz bielizny z Victoria's Secret. Jest teraz tutaj pełno pięknych, długonogich i zgrabnych modelek. Czasem zastanawiam się ile takie dziewczyny zarabiają. Pewnie śpią na pieniądzach. Na przykład taka Alessandra Ambrosio. Jest piękna i od najmłodszych lat obraca się w świecie modelingu. Nawet fajnie byłoby być taką modelką.

***

W drodze do parku wstąpiłam jeszcze do kiosku po Vouge i do Starbucksa po kawe. Uwielbiałam ten magazyn i często czerpałam z niego inspiracje.
Usiadłam na ławce i zaczęłam czytać. Delektowałam się smakiem pysznej Veranda Blend.

Przeglądałam strony mojej lektury. Byłam pod wrażeniem stylizacji.

Nagle przede mną pojawiła się postać. Była to kobieta w średnim wieku. Jej ubranie było bardzo eleganckie. Jak na swój wiek prezentowała się świetnie.

- Dzień dobry. Nazywam się Kris Jenner. - powiedziała i podała mi ręke.

- Nancy James. - odpowiedziałam i uścisnęłam jej dłoń.

- Moja córka jest właścicielką agencji modelek w Londynie. Widziałam cię w kawiarni. Jesteś wysoka, zgrabna, bardzo ładna. Zainteresowałaś mnie. - uśmiechnęła się miło.

- Dziękuję pani bardzo. - ucieszyłam się.

- Ależ nie masz za co dziękować. Mówię samą prawdę. Więc co, chciałabyś iść do nas na sesje ? - zapytała.

- Wie pani co...chętnie przyjełabym pani propozycje, ale mam już pracę i...- nie dała mi dokończyć.

- Gdzie pracujesz ? - weszła mi w słowo.

- W Zarze. - odpowiedziałam.

- W sumie to nie problem. Na początek zrobimy ci zdjęcia. Damy do naszego systemu. Będą przychodzić wydawcy i różni projektanci w poszukiwaniu modelek do sesji lub pokazów. Zobaczą ciebie i wtedy do ciebie dzwonimy. - wyjaśniła mi. - Oczywiście nie spodziewaj się od razu propozycji od wielkich sław. Trzeba oczywiście od czegoś zacząć.

- No...dobrze. To na kiedy się umawiamy ? - zapytałam ucieszona.

- Jutro o 17:30. Tutaj masz adres i numer telefonu. - powiedziała i podała mi wizytówkę.

- Dziękuję.

- Ja również. - pożegnała się i odeszła.

No to jutro zapowiada się szalony dzień.

---------

Hej wszystkim !
Oto pierwszy rozdział Photographer. I jak wam się podoba ?
Bardzo prosiłabym o zostawianie śladów po sobie bo to dla mnie ważne.
Dziękuję i miłego dnia :)

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 26, 2015 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Photographer || Harry Styles ffOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz