Wypadek

328 23 2
                                    

Był piekny letni dzień jak zwykle poprosiłam ojca aby podwiózł mnie do koleżanki, niestety wtedy nie wiedziałam że był pijany... Jechał z zawrotną szybkością a ja krzyczałam na niego żeby zwolnił niestety nie posłuchał mnie nagle z zakretu wyjechało auto a mój ojciec wjechał prosto w jego maske.

Obudziłam sie w jakimś dziwnym świecie nie wiedziałam kompletnie gdzie jestem było tu bardzo kolorowo i wesoło zupełnie inaczej niż w moim mieście. Zaczełam zastanawiac sie gdzie jestem.


                                                                                          Z perspektywy Matki Aries 

Gdy dowiedziałam sie o wypadku natychmiast pojechałam do szpitala. Wbiegłam i od razu zapytałam sie o moją córke powiedziano mi że jest na intensywnej tetyrapii. Pobiegłam tam natychmiast i to co ujrzałam zapadło mi daleko w pamiec.  

  

 ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------WIEM ŻE PRZERYWAM W TAKIM MOMENCIE, I WIEM ŻE MACIE OCHOTE MNIE ZABIC. Jako że jest to moje pierwsze opowiadanie błagam o wyrozumiałośc. -Kapio

Zagubiona w myślach.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz