1

68 9 2
                                    

* James pov *

Padał deszcz. Siedziałem przy biurku i patrzyłem na widok za oknem. Smutne, szare i mokre Melbourne. Uwielbiam to miasto w takiej formie. Obserwowałem ścieżki, które krople deszczu zostawiały na szybie, myśląc o wszystkim i o niczym.

To ciekawe i jakże pasjonujące zajęcie, przerwał mi dźwięk przychodzącego smsa. Pomyślałem że to pewnie kolejna wiadomość od operatora, no bo kto miałby do mnie pisać? Nawet w tak nudny i depresyjny dzień? Westchnąłem i odblokowałem ekran.

Unknow: Hej

Przeczytałem wiadomość i zmarszczyłem czoło w zdziwieniu. Po dłuższej chwili, postanowiłem odpisać.

Me: Hej, chyba pomyliłeś/aś numer

Chyba na pewno.

Unknow: James Yammouni?

Moje ciało przeszedł niemiły dreszcz.

Dziwne

Me: Tak. Skąd masz mój numer?

Unknow: To moja tajemnica

Me: Jeśli to jakiś kolejny żart to sobie daruj, kimkolwiek jesteś.

Unknow: Nazywam się Luke i to nie żart.

Luke? Nie znam nikogo z takim imieniem.

Me: Jeśli nie żart to co?

Luke: Chcę Ci pomóc.

Wypuściłem głośno powietrze, zablokowałem telefon i rzuciłem go na biurko. Nie wiedziałem co mam o tym myśleć. W mojej głowie kłębiły się miliony pytań i na żadne nie miałem odpowiedzi. Wstałem z krzesła i położyłem się na łóżku. Zacząłem zastanawiać się nad ostatnią wiadomość, którą otrzymałem od Luke'a

" Chcę Ci pomóc"
Co to mogło znaczyć?

***********************
No i mamy pierwszy rozdział :)
Jeśli Ci sie podoba to zostaw coś po sobie xx

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 25, 2015 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Set me free // LamesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz